– A ty to mnie wcale nie kochasz! – wrzasnęła dzisiaj Córka Pierwsza, gdy kolejny raz upomniałam ją, że ma wkładać buty, a nie dokuczać siostrze. Oho! Myślałam, że z takimi tekstami to poczeka jeszcze 5-10 lat, ale nie. Ona musi być taka jak ja. Tak samo jak ja zawsze mówi do Córki Drugiej:
– Kiedy ty wreszcie dorośniesz?
albo:
– Ile ty masz lat? (ze wskazaniem, że zachowuje się… jak dziecko)
czy też:
– Ja zaraz zwariuję!
Człowiek się czuje, jakby sam siebie słyszał i zaczyna współczuć własnym rodzicom, że przechodzili przez to samo. A z CP lekko mi nie będzie, bo i ja na swoim zawsze postawić muszę. Na przykład wczoraj CP przyszła do mnie, gdy tylko dziadek po pracy wszedł do swojego mieszkania i spytała:
– A dziadek nam może dać lizaka?
– A co? Dziadek was częstuje?
– No tak, dziadek ma lizaki.
– OKej.
Córka poszła do dziadka i co słyszę?
– Ale ja nie mam lizaków – powiedział dziadek.
– Tam są, na oknie…
– A mama pozwoliła?
– Taaaaak.
No żesz. Tylko dlatego, że byłam pełna podziwu dla jej pięcioletniego talentu manipulowania informacją nie wrzasnęłam do dziadka, że ma nie dawać, że w ogóle szlaban na lizaki. A ta mi dzisiaj mówi, że ja jej nie kocham. Parsknęłam śmiechem i poczekałam, aż wsiądziemy do auta i będzie po wszystkich kłótniach porannych, na przykład o to, że rękaw kurtki jej się gdzieś schował, a jak chciałam pomóc, to mówiła, że nie trzeba, a gdy pomóc jej nie mogłam, bo pomagałam Córce Drugiej w zakładaniu butów, to wrzeszczała, że natychmiast, już mam jej wyjąć ten rękaw, bo ona się nie może ubrać. I po porannym ochrzanie dla CD, że biegnie do auta na zwichnięcie karku, wrzeszcząc na całą wieś, że ona chce być pierwsza.
– CP, a dlaczego myślisz, że ja cię nie kocham? Skąd ci to właściwie do głowy przyszło?
– A nie wiem. Tak powiedziałam. Przecież wiem, że mnie kochasz.
Manipulatorka….
15 thoughts on “Kto kogo kocha i dlaczego nie”