Wreszcie notka na temat

Wczoraj rozmawiałam z przyjaciółką na GG, a ona w którymś momencie odpisała, że ma doła i nie chce się jej gadać, że zaraz oszaleje z córkami pod jednym dachem (ma 2-miesięczniaka i 3-latkę). Zniknęła, pojawiła się wieczorem i napisała, że zła matka z niej, że starszej to się obrywa za jej zmęczenie, niewyspanie, za wycie młodszej. Obrywa w znaczeniu, że ta na nią wrzeszczy.

– A bijecie się? Bo jak ja krzyknę na CP, to ona podbiega do mnie i mnie zaczyna okładać, więc ja jej oddaję i tak się tłuczemy, dopóki emocje nie opadną.

– No nie, ale krzyczę ciągle.

– Phi, ja też. I przez to CP tak wrzeszczy na CD, że ta rzuca zabawki i przybiega z płaczem do mnie.

Wygrałam w byciu beznadziejną matką! Ha! Teraz sprawdzę wyniki Lotto….

Jedna odpowiedź do “Wreszcie notka na temat”

  1. Anna pisze:

    Haha, no to u mnie to samo, starszy (6,5) wrzeszczy na mlodszego (2,5) bo ja wrzeszcze na obu, z tym że mlodszy juz sie ogarnal i nie rzuca na podloge zabawek z placzem, poszedl poziom wyzej. Wrzeszczy na starszego i rzuca zabawki…. w starszego. No i na siostrzyczke (7m) zaczynaja wrzeszczec oboje, siadaja kolo niej i wrzeszcza jak stado orangutanow czy czegos w ten desen 🙂 zoo

Skomentuj Anna Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *