Córka Pierwsza uczy się pisać. Zna już literki, teraz pisze.
– Mamo, jak się pisze telefon?
– T-E-L-E-F-O-N – dyktuję.
– A okno?
– O-K-N-O
Napisała jeszcze „telewizor”, „auto”, „klocki”….
– Mamo, a jak się pisze „wróżka”.
– „Wróżka”? – od razu pomyślałam ile czasu zajmie mi tłumaczenie co to jest „ż” i „ó”. – Nie pisz „wróżka”. „Baba” napisz…..
A wczoraj poszłam na zakupy, bo córki potrzebowały rajstop. No i jednak nie jest fajne to, że CP potrafi liczyć. Bo dostała mniej tych rajstop niż CD. Strzeliła focha.
Jestem z córką na dokładnie tym samym etapie. I dokładnie tak samo (jeszcze) unikam pisania wyrazów z polskimi znakami [; Polski alfabet.. tylko problemów dostarcza rodzicom!
Zdolna bestyjka! Mój nic nie liczy, nic nie pisze, gada tylko!
moje dzieciaki kiedyś zapytały mnie jak się … no … właśnie ..,. pisze , GRZEGRZUŁKA ? GRZEGŻÓŁKA ? GŻEGŻUŁKA ? itd …….. yyyy …. a co to jest ? .
gżegżółka to po prostu kukułka – na różnych terenach zaobserwowano dźwięki wydawane przez samca (kukanie )lub samicę (coś w rodzaju gżeeeh) i tak nazwano ptaka. ż – bo to onomatopeja i nigdy nie było r w nazwie, ó powstało z dawnego o.
wróżka z różdżką czyli baba z kijem 🙂
Ale sie usmialam 😉
Matko Boska Sanepidowska bój sie Boga!! Uczysz dzieci pisać i czytać wbrew zaleceniom Ministry? I jeszcze publicznie to podajesz? Ukryj się, bo Cię znajdą 😉
Agnieszka CoTu NieMieszka – a jakie są zalecenia ministry?
Moją 2,2 letnią córkę kolorów nauczyłam po angielsku. Nie żeby była „światowa”, ale jednak „blu” łatwiej powiedzieć niż „nie bie ski”… 😉
Mój Stasiek też już liczy, więc na ciasteczkach nie da się już oszukać.
takie, że NIE WOLNO uczyć dzieci pisać i czytać zanim pójdą do klasy pierwszej…. bo to właśnie w klasie pierwszej odmóżdżony MEN przewidział naukę czytania i pisania, więc stworzyli przepisy, które zabraniają tego wcześniej 🙂 Na niepokorne placówki nasyłają kontrole i sprawdzają czy aby nie uczą dzieci wbrew przepisom 😀
Żartujesz? CP zna literki od 2 roku życia, teraz jest w przedszkolnej zerówce i zaczyna pisać i czytać….
Ja dostałam ochrzan od logopedy,że dziecko nauczyłam literek.Nie wolno,trzeba uczyć sylabami czytać…Jak powiedziałam,że mam to w nosie,bo mnie od literek uczono i jakoś czytać umiem,to się dowiedziałam,że jestem złą i niepostępową matką..
No masz. Jak zwykle wyszłam na ułomną wychowawczo.
wg MEN dzieci nie można uczyć literek w przedszkolu natomiast idąc do pierwszej klasy powinny znać litery (jakimś cudem powinny) drukowane więc zostaje tylko nauka w domu oczywiście w praktyce uczy się dzieci w przedszkolu ale po cichaczu.
A gdzie się takie kosteczki kupuje??? Przepraszam za to pytanie, ale nie mogłam się powstrzymać :).
na allegro, ja mam i klnę w żywy kamień jak stanę sobie na takiej w nocy, są jeszcze klocki w kształcie rybek kwiatków i innych do nawlekania
a skąd mam wiedzieć? 😉