Blogowe zabawy

Bardzo dziękuję za wszelkie wyróżnienia bloga w postaci przymusu odpowiedzi na kilka pytań. Doceniam, że chcecie mnie poznać i że mój blog jest wymieniany jako ten ulubiony. Ale ja sobie z tym nie radzę. Znaczy za dużo tych pytań, zbyt wiele wyróżnień, które potem gubię, bo odkładam na później, a następnego dnia już nie wiem, gdzie to wyróżnienie było. Poza tym w każdej takiej zabawie trzeba wyróżnić kolejne blogi. A ja czytam obecnie tylko dwa:

Zaradnej
i
Kasi Tusk. A nie sądzę, by Kasia Tusk odpowiedziała na jakieś moje pytania, mimo że UWAGA! moja Córka Pierwsza latem tego roku bawiła się na placu zabaw w Gdyni z jej bratankiem. No dobra, nie bawiła. Wspinali się po tej samej drabince.

Wybaczycie mi?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *