CD i jej zła sława

Strażackiej opowieści ciąg dalszy. Tylko nie będzie przystojnych strażaków z długimi wężami. Ekhm.

Dały czadu w nocy. Co ciekawe, głównie Córka Pierwsza, która po nocy chodzi, światło zapala, tłucze się po łóżku, budzi pół wioski. Strażaków z ochotniczej pewnie też. W związku z czym byłam niewyspana. Córka Druga też była niewyspana. I nie spodobała jej się czapka. Popyla w tej czapce od 2011 roku, bo czapka rośnie razem z nią, a teraz jej się nie spodobała. Zwykle ma pretensje do całego świata już przy skarpetkach, więc i tak nie było źle, ale co zrobiła Córka Druga?

Zaczęła się drzeć. Darła się w domu, darła się w aucie, darła się odprowadzając Córkę Pierwszą do szkoły. Teraz w szkole znają nas wszyscy. Także pewna pani, która w holu szkoły znalazła nieszczęsną czapkę Córki Drugiej na podłodze i chciała jej oddać. Córka Druga, wkurzona jak Rafalala na Zawiszę, ze smarkiem ciągnącym się od nosa, przez szaliczek, po gwiazdeczki na kurteczce spojrzała na panią, zamaszyście wyrwała jej z ręki czapkę, pizgła czapą o podłogę i prosto w oczy wykrzyczała biednej kobicie, że czapki nie chce. Wszystko na oczach szkolnej dyrekcji, która za 2 lata będzie ją do szkoły przyjmować.

Zaczynam szukać jakiejś prywatnej. W Białymstoku. Tam jej jeszcze nie znają….

44 odpowiedzi na “CD i jej zła sława”

  1. agamama pisze:

    Matko weź nie strasz, u nas darcie i ciągły płacz trwają już ponad 2 lata, teraz chyba apogenum buntu dwulatka a ja za 15 inut spokoju na kawkę, dużo bym oddała 😉 jeszcze przestaje sypiać w dzień, ile jeszcze ,pytsm 😀

  2. Tak, w Białymstoku też czytają 🙂

  3. no to muszę ją wysłać za granicę. Nie ma rady….

  4. Anna Węcław via Facebook pisze:

    Polonia tez moze ja znac….

  5. Białystok pozdrawia 😉

  6. Agnieszka Maciałek via Facebook pisze:

    Za tydzień wybieram się na drugi koniec Polski. Podrzucić? Mogę zabrać i CP, zniżkę rodzinną byśmy dostały.

  7. mamadzidka pisze:

    Szkoda, że nie było strażaków z długimi wężami: )
    A Córce się nie dziwię – co dziewczyna będzie ciągle w jednej czapce chodzić (choćby i fajna była). Czas na shopping.

  8. Na pensję do Szwajcarii też nie i tu jest znana :), Holandia pewnie też odpada 😉

  9. Howdy! I know this is kinda off topic however , I’d figured I’d
    ask. Would you be interested in trading links or maybe guest writing
    a blog article or vice-versa? My site addresses
    a lot of the same subjects as yours and
    I believe we could greatly benefit from each other.
    If you’re interested feel free to send me an email. I look forward to
    hearing from you! Fantastic blog by the way!

  10. Magdalena Di via Facebook pisze:

    Może ją w Lidlu zostaw w taki dzień jak dziś? Podobno znowu motłoch się tratował za kurtkami jakimiś…:).

  11. Magdalena Di O? Mówisz, że mnie jakaś promocja ominęła?

  12. Agnese pisze:

    Ha ha ha… Ty lepiej szukaj szkoły z internatem gdzieś w Kambodży czy gdzie… 😉
    No jaka mała japa, no… znam to, niestety, z autopsji, więc śmiało mogę powiedzieć, że wiem, co czułaś 🙂
    Na pocieszenie CI powiem, że mojej to minęło. Może i Twojej minie…???

  13. Jacquelane pisze:

    O przepraszam! Szał w Lidlu to będzie po weekendzie! W poniedziałek rzucają damskie i męskie ubrania oraz buty. A w czwartek to się do wejścia nie dopcham, bo mają być kozaki dziecięce i kurtki zimowe. Ciekawe ile filmów się pojawi w necie ukazujących jak dorośli ludzie wyrywają sobie dziecięce kozaczki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *