Taka kryminalna sprawa

Ktoś babci wyżarł wszystkie cukierki ze słoika stojącego na komodzie. Babci od ponad tygodnia nie ma, więc to nie ona….

Szukam winnego.

Ostatnio widziałam, że papierkami bawił się kot. Czy koty lubią krówki i toffi? Ale koty chyba nie potrafią podnieść szklanej pokrywki, wyjąć cukierka, odwinąć z papierka i zjeść, co?

Córki jakoś milczą na ten temat.

Dziwne. Naprawdę dziwne…

40 odpowiedzi na “Taka kryminalna sprawa”

  1. Foto Turek pisze:

    koty wprost przepadają za toffi i krówkami, zwłaszcza mlecznymi!!! to z pewnością sprawka podłych futrzaków… 😉

  2. To były świnki. …podrzucily dowody ….tak bylo

  3. U mnie pies z szafy (była otwarta; () wyciągnął i zjadł duplo…..ale z papierkiem 😉

  4. Paula Ucisko pisze:

    Świnie jak sama nazwa wskazuje podłożyły świnie córkom !
    😀

  5. Foto Turek pisze:

    to jednak też mógł być przebiegły pies… 😉 https://www.youtube.com/watch?v=OkTl27d2Nlc

  6. Kasia Singh pisze:

    jakby to zwykly dachowoec byl to pewnie by nie dal rady ale jak Babcia se arystokrate sprawila to potem ma. a raczej nie ma

  7. Mona pisze:

    Milczą bo im się buzie zakleiły od krówek 😉

  8. dobra, a moze to dziadek?

  9. Iwona Ada pisze:

    a sąsiada u was nie było? Bo może to on??? 🙂

  10. Matka Sanepid pisze:

    To jak nie kot i pies to kto? Bo ja zjadłam tylko jednego. Taka nagroda za karmienia kotów i psa..

  11. obstawiam, ze sama cuksy wpierdzielilas, a teraz glupa rzniesz 😛

    • Matka Sanepid pisze:

      no coś Ty. Jakbym ja wpierdzieliła, to bym odkupiła i tyle. Ale ani córki, ani koty z psem nie mają kasiory

    • Anna Borawska pisze:

      Matka Sanepid to znaczy, że i tak musisz odkupić 🙂 p.s. ale wiesz, koty są bardzo sprytne i silne, więc jeśli przywołasz przed sądem kwestię powiązań kota z papierkami, być może jakoś się wywiniesz, albo choć otrzymasz niższy wyrok 🙂 no chyba, że się okaże, że cukierki kotu zaszkodziły, wtedy obrońcy praw zwierząt zrobią z Tobą porządek…

  12. Matka lunatykuje i zjadła we śnie:D

  13. Widziałam kiedyś kota,który zrzucał na podłogę cukierki, a te były zjadane przez psa 😉 także ten….wszystko możliwe. ……jest też odmiana lunatykowania i wyjadania np. z lodówki 😉

  14. Urszula Karp pisze:

    A matka skad wie ze a) tam byly b) zostaly zjedzone ?

  15. Joanna Maria pisze:

    Lepiej milczeć i sprawiać pozory inteligencji / niewinności, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości 😉

  16. Pyo pisze:

    mój pies jadał chińczyka. i jeszcze oblizywał miskę.

Skomentuj Paula Ucisko Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *