Taka niespodzianka, że córki płakały

Córka Pierwsza urodziny ma w poniedziałek, świętuje w niedzielę, ale prezent główny dostała dzisiaj. I o mało szlag nas nie trafił. Bo postanowiliśmy być kreatywni, a wyszło jak zwykle. Miałam wyprowadzić rower przed dom, a Córka Pierwsza miała wyjść z zasłoniętymi oczami i wtedy „suprajs, to taki rower!”. Szał czad, filmik pamiątkowy. Pierwsze schody pojawiły się, gdy zasugerowałam, że powinna sukienkę zamienić na spodnie. Dlaczego – nie wiedziała, więc postawiła czynny opór. Ja przeklęłam szpetnie, Ojciec Biologiczny powiedział coś, co w jego ustach brzmi bardzo zabawnie: „Zaufaj mi”.

Po jakimś czasie zgodziła się na spodnie, założyła buty, czapkę, zasłoniliśmy jej oczy. I w tym momencie poryczała się Córka Druga, bo ona też chciała nic nie widzieć. OB więc musiał wyprowadzić z domu i sprowadzić po schodach dwie ociemniałe dziewczynki. Gdy zdjęły opaski z oczu, Córka Pierwsza wrzasnęła ze szczęścia. Córka Druga się poryczała, zażądała rowerka, ale fioletowego i nie dała CP pojeździć. Jesteśmy więc o dwa katary do przodu, bo było zimno i jakieś 400 zł do tyłu, bo trzeba kupić rower na urodziny CD.

No i skoro sprawa z rowerem się dupsła, bo niespodzianki wielkiej nie było, a CD ryczała, to uznaliśmy, że potajemnie wykonamy tort. Kazaliśmy dzieciom oglądać bajki, a sami wzięliśmy się za wyklejanie. Ale godziny mijały, dzieci wyłączyły bajki i zaczęły się szwendać po domu. W którymś momencie CD weszła do kuchni, spojrzała na blat, na którym stał tort

Tort na 6 urodziny w klimacie grudniowym

Tort na 6 urodziny w klimacie grudniowym

i krzyknęła:

– Ooooo, Olaf!!!

– Cicho! No przecież nie będzie niespodzianki – powiedziałam CD.

– Ale ja chciałam tylko śmieci wyrzucić….

– No dobra, ale nic nie mów siostrze.

– I tak słyszałam – odkrzyknęła z pokoju Córka Pierwsza….

27 odpowiedzi na “Taka niespodzianka, że córki płakały”

  1. Ewa Ligorowska via Facebook pisze:

    Ale tort super 😉

  2. Malgosia pisze:

    Tort zarabisty

  3. kokosowo-truskawkowy, na kakaowym biszkopcie

  4. Bosze poryczałam się i ja, bo u nas zawsze jest tak samo….i zawsze dupa! O

  5. kesja pisze:

    oj tam niespodzianki
    fajnie jest
    a Olaf zarąbisty

  6. Anna Falkowska via Facebook pisze:

    Twoja córka pierwsza urodziła się tak samo, jak mój syn, drugi 😉

  7. Ale że nie przewidzieliście, że CD się poryczy, to się dziwię 😀

  8. kachula pisze:

    Ożeszku… jakbym widziała nasze robienie niespodzianek 🙂 My już z doświadczenia kupujemy prezenta obu, trudno 🙁 A tort zaje…, znaczy fajny 🙂

  9. ah to młodsze rodzeństwo…

  10. Pipa mała nawet na biegówce nie nauczyła się jeździć a rower chce?

  11. Monika Rybak via Facebook pisze:

    Olaf!!! Na medal!

  12. różnica wieku taka mała, że praktycznie jak bliźniaczkom wszystko razem trzeba kupować 😉 jak CD będzie miała taki wypaśny rower to się w try miga nauczy jeździć 🙂 sama bym taki chciała na urodziny 😀

  13. SzafaSkrajnej pisze:

    Skąd Ja to znam…Cokolwiek młody (lat 9) dostanie w prezencie, jego młodsza o 7 lat buczy ” i Ja, i Ja”..

  14. W zasadzie jakiś tam efekt niespodzianki był, w końcu nie spodziewaliście się że tak wyjdzie 😀

  15. wszędzie takie same dzieci… Jak to zrobiliśmy? …

  16. Honorata pisze:

    Hahahah!Samo życie! 🙂

  17. Honorata Stradomska via Facebook pisze:

    Samo życie!Mój syn 'niby”interesuje sie astrologią,na gwiazdkę dostał super lornetkę!I co ?Poryczał sie ,bo to nie gra komputerowa!

  18. Honorata Kam tamten jakiś pechowy jest. Kilkakrotnie już naprawiany, a zdarza się, że wyjedziemy gdzieś dalej, to prowadzę swój rower, córki i jeszcze na bagażniku rower CP.

  19. Zaradna Mama pisze:

    Wszystkiego najlepszego dla CP!
    Ja dzisiaj mam urodziny, ale już od piątku świętuję 😉

  20. A nie można było tandemu kupić? Doprawdyż no… 😉

  21. ystin pisze:

    bardzo mi sie podobał zabawny text OB…. ;-P

  22. Agnese pisze:

    No cóż… DZIECI SĄ RADOŚCIĄ TEGO ŚWIATA!!! Czyż nie? :))))

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *