Będzie kolejny remont

Córka Pierwsza kupowała prezent dla kolegi…. Kolega chciał Lego z Batmanem, ale nie było. Ja naciskałam, by kupiła z serii Technics, żeby sobie złożył helikopter albo terenowe auto. Ona jednak uparła się na serię Creator 3 w 1. Dokładnie takie:

Lego

– Takie będą lepsze – zawyrokowała Córka Pierwsza. – Może sobie z jednych klocków zbudować orzeła, pająka z ogonem oraz… hmmm… wiewiórkę!

Zaiste. Krwiożercza wiewiórka też mnie przekonała. A może to Mariolka z Pingwinów jednak jest?

.

.

Wieczorem opowiadam Ojcu Biologicznemu o naszej wyprawie nad morze.

– Nie wiem dlaczego, ale jak ja oblałam Córkę Pierwszą wodą z sikawki to się poryczała, a jak D. lała na nią nie tylko z sikawki, ale nawet całym wiadrem wody, to była przeszczęśliwa!

– Coś musiałaś robić nie tak….

.

.

Planujemy remont w pokoju córek. Osoby pamiętające, jak przez 5 dni malowałam swój pokój pewnie się właśnie wystraszyły, ale spokojnie… wtedy malowałam sama, a pokój był znacznie większy niż ten córkowy. Tym razem na pomoc przyjedzie Ojciec Biologiczny.

– Rozumiem, że chcesz zrywać tapety??? – zapytał głupio. Tak jakby 20-letnie tapety miały zostać…

– Oczywiście.

– I malować będziemy na szaro?

– Nie. Chcę złamaną biel…

– Czyli szary.

Faceci i kolory…

5 odpowiedzi na “Będzie kolejny remont”

  1. Zaiste. Coś nie tak robiłaś. 🙂

  2. Kochana Marlenka, Marlenka mój syn przez 2 miesiące był w niej zakochany

  3. Może problem tkwi w wodzie. Święcona jakaś?

  4. Agnieszka pisze:

    wierze w Ciebie ja z racji wypowiedzenia i l4 w jednym , córka w przedszkolu syn z babcia na wakacjach to ja za malowanie w poniedzialek przygotowanie wtorek pokoj syna sroda skonczony , sroda przygotowanie w piątek pokoj córki skonczony odwalilam kawał dobrej roboty jedyne 100 metrow bieżących ale uwaga za meblemi nie malowalam 😉 bo przykrecone do sciany

  5. Ula pisze:

    Creatory sa super, ale nie. No ten z wiewiora to nie wiem dla kogo.
    Roboty sa super a w creatorach sa az dwa.
    Ale nic.
    Moj syn rzadko sklada wszystkie 3 wersje…wiec pewnie Marlenka nie zaistnieje.

Skomentuj Joanna Thielmann via Facebook Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *