Gdzie mieszka wiewiór?

– A Zuzi podwórko jest ładniejsze – powiedziała Córka Pierwsza.

– Może i tak, ale nasze jest o wiele większe – niech nie ma dzieciak kompleksów, nie?

– Ale ja się boję lasu za płotem…

– Lasu się boisz? Jakby nie było lasu, to by sarenki i wiewiórki nie miały gdzie mieszkać i by nas nie odwiedzały – CP odjęło mowę. Niestety na krótko, bo chwilę później jechałyśmy do przedszkola i zauważyłyśmy, że ktoś wycina las przy ulicy i drzewa wzdłuż szosy.

– Mamo, oni las wycinają! Czy nie wiedzą, że tam mieszkają wiewiórki i teraz nie będą miały się gdzie podziać???

Mam tylko nadzieję, że CP nie ucieknie z zajęć i nie przypnie się łańcuchami do drzewa…

PS. Zajrzyjcie no ludki na blogaska dzisiaj po 18:00. Będzie konkurs.

8 odpowiedzi na “Gdzie mieszka wiewiór?”

  1. mjakmama pisze:

    zazdroszczę tego lasu 🙂

  2. ja też mam mały lasek za płotem. ale w naszym mieszka lis (serio, kiedyś widziałam na własne oczy, jak się przechadzał drogą obok naszego domu i córka też), który jest straszakiem, jak córka jest niegrzeczna 🙂

  3. Matko a nie wiesz jaki stary ten wasz las?
    Bo takich drastycznych działań to się teraz już raczej nie robi. Mam na myśli całkowitą wycinkę.Albo gniazda wycinają albo jak nie jest bardzo stary to trzebieże robią tak, że powiedz CP, że wiewiórki będą teraz miały więcej światła w swoich domkach. I Słonko będzie lepiej oświecało ich dziuple a przez to będzie im cieplej. Więc tylko same plusy. A co do ładniejszego podwórka… cóż. To brzydsze można uczynić ładniejszym a małego najczęściej większym się już zdobić nie da. CP może swobodnie zacząć myśleć jak upiększyć wasze podwórko. Choć … może lepiej niech nie bierze tego zbyt dosłownie.

  4. Judyta pisze:

    Może Hołowczyca posłuchali i pilnują, żeby się nikt na drzewie nie rozbił?

  5. tomek q pisze:

    I tak kluczowe jest to, że macie większe podwórko 🙂

Skomentuj Judyta Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *