Gotowa do pomocy

– Córko Pierwsza!!!! Chodź tutaj! – krzyczę.

– Nie!

– No chodź!

– Nie!

– Chcę, żebyś poszła do dziadka i poprosiła go o coś.

– Ja pójdę do dziadka! – krzyknęła ochoczo Córka Druga, która owszem, ma zęby, więc mówi, ale jeszcze nie wszystko i nie zawsze wyraźnie.

– No dobra, to idź i powiedz dziadkowi, żeby mi pożyczył torbę na aparat fotograficzny, najlepiej jakąś dużą, może być od kamery.

Córka Druga pobiegła w stronę naszego wyjścia, zatrzymała się w drzwiach, pomyślała i krzyknęła do Córki Pierwszej:

– Ty idź!

 

A Córka Pierwsza ledwo skończyła 5 lat, a zachowuje się jak 15-latka.

– Ty byś za kabanosa własną matkę sprzedała – powiedziałam do niej, gdy bezpardonowo wyżerała kabanosy podczas kolacji u babci.

– Nooooo…

– A kto by mnie chciał kupić?

– Pewnie jakieś dziecko, które nie ma mamy, a ma kabanosy.

– A jak już byś zjadła te kabanosy, to co?

– To sprzedałabym siostrę.

– A kto by ją chciał?

– Pewnie jakieś dziecko, które nie ma siostry, a ma kabanosy… – wymyśliła gówniara.

– Ale wiesz, że to jest handel ludźmi,  za który grozi więzienie?

– Wiem, wiem… ale mam jeszcze kabanosy….

23 odpowiedzi na “Gotowa do pomocy”

  1. Matko Twoje posty z zycia wziete sa lepsze niz prozak I deprim razem wziete. Kiedy jest szaro, buro I ponuro siadam po przeczytaniu zaczyna przebijac sloneczko.

  2. Daria pisze:

    Wątek CD, która nie mówi, bo nie ma zębów, zawsze rozwalał mnie na łopatki 🙂

    • Matka Sanepid pisze:

      Gdzieś w połowie października zwróciłam uwagę całej rodziny na to, jak bardzo Córka Druga się rozgadała po pójściu do przedszkola. Kilka dni później, gdy odbierałam ją z przedszkola Córka Druga zaczęła mi opowiadać, że się bawiła z dziećmi i panią. Na to opiekunka:
      – Ojej, ona mówi! Myśmy jeszcze jej głosu nawet nie słyszały!

    • Aga pisze:

      mnie też :)).Gdy zobaczyłam zdjęcie kabanosów od razu zrobiłam się głodna,a jestem w ciaży i apetyt mam nieziemski.Zgłaszam prośbę o zmianę zdjęcia;))

  3. Joanna Mizikowska – to podeślij mi ten prozak, bo bym łyknęła…

  4. Ooooo tak, za kabanosy to nie tylko Twoje dzieci są gotowe do handlu. Coś wiem o tym 😉

  5. Wstyd się przyznać, ale uwielbiam kabanosy, tez niejednego bym za nie sprzedała:D

  6. I znowu się popłakałam… ze śmiechu. One są doskonałe! I te kabanosy!

  7. Nikola Ka via Facebook pisze:

    Cholera, ja jestem laktoowopescowegetecostam, ale kabanosa to bym se opier…zjadla…:)

  8. Nie wstyd ze kabanosy lubie, ale ze az tak ze mozna by człowieka poswiecic:D

  9. Można… Za takie Tarczyńskiego na przykład to bym i męża sprzedała :-p

  10. Ewa pisze:

    Jedna lepsza od drugiej, w dowolnej kolejności!

  11. Agnieszka Wiśniewska via Facebook pisze:

    haha boska jest 🙂

  12. Super gaduły. Dadzą sobie radę w życiu 🙂

  13. Ja tam jestem za.Za zmianą waluty znaczy się.Coby kabanosami za dobra wszelakie placic

  14. igulazula pisze:

    Łakomie weszłam na bloga, jak tylko zobaczyłam kabanosy! Nie zawiodłam się 🙂

  15. magdaBem pisze:

    Prawdziwa Kobietka-za kabanosa!:)

  16. Aż zachciało mi się kabanosa hahah :)))

Skomentuj Dominika Golenia via Facebook Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *