Stella Maris

O Córce Pierwszej tak czasami mówimy. Bo to znaczy „gwiazda morza”. A teraz jeszcze bohaterka książki. I dzisiaj o 7 rano posadziłam ją i mówię:

– Młoda, tutaj masz 3 książki. Masz w nich coś narysować.

– A po co?

– Bo czytelniczki chciały twój rysunek w środku.

– A po co?

– Bo cię lubią.

– A mi się nie chce.

– Nie dyskutuj, idź po kredkę i rysuj.

– No doooooobra.

Przyniosła kredkę. Jedną.

– Fioletowa może być mamo?

– Może.

Usiadła, maznęła coś w książce.

– Koło narysowałam.

– A nie możesz jeszcze czegoś narysować?

– Narysowałam KOŁO.

– Dżizas, to chociaż słoneczko….

– No doooobra.

Osoba, która ma na 1 stronie książki słoneczko niech się cieszy, że chociaż tyle. Było koło.

14 odpowiedzi na “Stella Maris”

  1. AleksandraW pisze:

    kurczę…że na tego pomysła nie wpadłam…

  2. Monika pisze:

    Mam nadzieje, ze do mnie ta ksiazka trafi 🙂

  3. RoxieSBT pisze:

    Matko sanepid, czy nakład książek już się sprzedał? Jeśli nie to ja się zapisuje na jedną. Tylko ile by było za wysyłkę do UK?

  4. Aga pisze:

    MS czy jest mozliwosc wyslania ksiazki z autografem I alone skied do UK?? I w jaki sposob moge zaplacic?

  5. Pimpuś pisze:

    Matko Sanepid na gwałt potrzebuje Twojej ksiązki!!! Skąd ją wziąć???

  6. Aneta pisze:

    Matko sanepid gdzie można nabyć twoją książkę bo muszę ją przeczytać:)

  7. Andzia pisze:

    Witam ja też muszę przeczytać Twoją książkę.Proszę o info na temat ceny i konta od zapłaty,Pozdrawiam!!!

  8. roxieSBT pisze:

    ja spokojnie poczekam 😉

  9. Longina pisze:

    Życzę Wam nadziei,
    własnego skrawka nieba,
    zadumy nad płomieniem świecy,
    filiżanki dobrej, pachnącej kawy,
    piękna poezji, muzyki,
    pogodnych świąt zimowych,
    odpoczynku, zwolnienia oddechu,
    nabrania dystansu do tego co wokół,
    chwil roziskrzonych kolędą,
    śmiechem i wspomnieniami.
    Wesołych Świąt!

  10. Kropka pisze:

    Ha ha ha
    Urocza jest. 😀

  11. shaybusia pisze:

    Ja właśnie dziś dostałam!!! I nawet narysowane słynna fioletową kredką dwie postacie są…i maja po 4 włosy na głowie… :-))) Zaciesz niesamowity…Mój dzieć stwierdził ze matka oszalała i nie ma kontaktu z bazą…
    hihihi.

Skomentuj Monika Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *