Babcia po śmierci kota nerkowego całe dwa dni utrzymywała, że więcej kotów w domu niet. Że ten jeden co jest i ten pies stykną. Dlatego zapewne kupiła tygrysa. Nikt jej nie zarzuci braku konsekwencji. Maine Coona jutro przywiezie. Ze stolycy. Będzie trzeba teraz po domu w wieczorowych kieckach naginać..
PS. Świnki będą bezpieczne. Po 1) jednak dziadkowie mieszkają w oddzielnym mieszkaniu, po 2) nie sądzę by to bydle nażarło się czymś tak małym, jak kilogramowa świnka. Zapewne będzie chodził na kuce u sąsiada….
Jak nie lubie kotów, to ta rase uwielbiam, zachowuja sie jak psy. i dodatkowo sa przesliczne 🙂
Fakt, maine coony to duże kotki, nasza do roku urosła bardzo szybko i to takimi ,,skokami”. Super zwierz domowy, będziecie bardzo zadowoleni! 🙂
Czadowy 🙂 i… przykromi z powodu tamtego (przegapiłam, myślałam, że dał radę) 🙁
Cudny:-) 🙂 🙂 🙂 🙂
U nas obecnie mieszka perska kotka, ale takiego maine coon’a też bym chętnie przygarnęła i jeszcze kota brytyjskiego
Kudłów sporo trzeba czesać. Poza tym kot jak kot.
Bydlątko 🙂 A o córki sie nie boisz? ( jak kuce ma skubnąc ?)
e tam..kot nie żre zepsutego 😉
Cudniak
Maine Coon to najbliższe rysiom pokrewieństwo, które zostało udomowione. Prosiaków trzeba będzie jednak pilnować w razie tygrysich odwiedzin 😉
jaki sliczny 🙂 moje dzieciury tez marza o kotku ale szzerze mowiac za bardzo jestem humanitarna i im nie sprawie
ha ha, slusznie 😉
mnie nikt nie mógł na kota nigdy namówić….niechęć ogromna…ale dzieci cuda potrafią…sama wiesz,no i namówiły matke…na MC właśnie…jestem teraz w kocie zakochana…chłop na bok odstawiony…i jak kocur obrażony…ale co tam
wow! Nie wiedzialam, ze koty moga byc takie wielkie :O
O w cholipcie, jakie to TO wielkie!
Fotka waszego kontra wygooglowane dorosłe- porażający kontrast. Nie miałam świadomości, że to takie duże rośnie
Maine coony są kochane 🙂
Ooo…mam pewne zabawno-traumatyczne wspomnienia związane z takim kotem, ale i tak nadal uważam, że są zajebisteee! I marzy mi się taki. Jak zostanę prawdziwą starą panną (już niedługo) to sobie kupię 😀
A mojego kolegę kiedyś taki jeden bardzo konkretnie użarł w palec. Dramatyzmu dodawał fakt, że kolega jest zawodowym muzykiem…gitarzystą. Było więc trochę strachu, ale ostatecznie palec nie odpadł i nawet się zagoił 😉
Oj, nie wiedziałam, że tamtemu kotu się nie udało, wielka szkoda :(.
Maine Coony to piękne koty o wspaniałych charakterach, wiem co mówię :).
Są wyjątkowo proludzkie, takie kotopsy, powiedziałabym. Chodzą przy nodze, są bardzo gadatliwe, aportują, nie wskakują za wysoko, bo cieżkie dupska mają, bardzo przywiązują się do opiekuna. Tylko ta sierść :/. Oszaleć można :/. Miękka, długa, do wszystkiego się czepia, wszędzie zostaje. Mój koto jest kremowy, więc wszystko mamy w jego kremowych włochach :/. No i czesać go trzeba, bo potrafi się bardzo kołtunić np. pod pachami czy na brzuchu robią się dredy. Lepiej do tego zabiegu przyzwyczajać od początku ;), bo Maine Coon ma duuuże zęby i większe niż standardowy kotek pazury. Kupy też ma ogromne ;). Z tym rozmiarem Maine Coona to trochę przesada :). Są większe od normalnego kota, fakt, ale te 12kg, które podają niektórzy hodowcy to tylko reklama, która ma zachęcić do zakupu. 8-9kg w przypadku kocura – bardziej realna waga. Trzeba uważać by nie utuczyć kota, bo rasa ta miewa probemy ze stawami (np. dysplazję bioder). Ich dieta powinna być lekkostrawna, aby zapobiec otyłości i zawierać składniki chroniące stawy, takie jak chondroityna, glukozamina, kwasy DHA, EPA. Dobrze byłoby żeby chrupki karmy były duże, dedykowane Maine Coonom. Koty te mają tendencję do łykania karmy bez gryzienia. A potem rzygają :/. Jak kicia podrośnie polecam Sanabelle Grande – dobre karma, świetny stosunek jakości do ceny. No i serducho Maine Coona… Nie wiem z jakiej hodowli pochodzi kot, ale mam nadzieję, ze jako była kociara sprawdziłaś czy jego rodzice są przebadani pod kątem występowania HCM. Jeśli nie, przydałoby się zrobić kotu USG u doktora Niziołka. Bo któregoś dnia kicia może umrzeć nagle i nieoczekiwanie… Wybacz, że się wymądrzam, ale uwielbiam koty tej rasy <3. To moje kochanie - https://www.facebook.com/photo.php?fbid=114762781939691&set=a.556301594452472&type=3&theater
Ja nic nie sprawdzałam. To nie mój kot.
Czyli nie pójdziesz do dra Niziołka? 😉
Doktor Nizołek będzie musiał przyjść do mnie!
Jak bedziesz miala szczescie to pozre ci córki a jak nie to córki pożrą jego .
To może trzymajmy kciuki za kota? 🙂
Haha ja tam nikogo nie dopinguje nich to bedzie fair play 😉
widzieli my już nabytek u The K-files 🙂
Doczytałam u The K-files, że to panienka. Faktycznie, teraz widzę kolory na nosie :). To nie będzie taka wielka, bez obaw. Dziewczyny Maine Coonki nie rosną tak duże jak chłopaki. Normalny kot waży koło 5kg, pani Maine Coon coś koło 7 pewnie będzie miała :). Śliczna jest <3.
Dziadek będzie rozczarowany. Chciał olbrzyma 🙂
Nie no, na pewno będzie większa niż zwykły kot :). „Będzie Pan Dziadek zadowolony” 😉
Zresztą u Maine Coonów to przede wszystkim charakter jest wyjątkowy :).
<3
Trikolorka? Ona rudawa jest, prawda? 🙂 Świetna :D.
a nie wiem. Ona z Warszawy, my na Pomorzu. Babcia wysłała tam swoją przyjaciółkę, ona sprawdziła papiery, obejrzała inne kotki etc. Ja kota zobaczę jutro dopiero.
No jest wyraźnie rudawa… i zeza ma na tym zdjęciu 😛
Dzie? Ja tam zeza na widzę :). Mała na tym zdjęciu jeszcze, teraz pewnie zmężniała :).
CD jak się cieszy 🙂 Ona jest chyba największą kociarą
Cudowne koty.Mamy (mój maż właściwie ma na stałe, ja z doskoku,) takiego malucha, półrocznego już.jest bardzo mądry,szybko się uczy, aportuje ,bo to uwielbia.
No miód cud i orzeszki.
Magdo Diak ,cenne uwagi,dziękuję! Przekaże mężowi, bo to on na co dzień zajmuje się kotkiem:)
Superrrr kociaki!!!
Nasze maine coony sypiały ze świnkami – przytulały się do siebie. Tylko trociny potem były wszędzie 🙂
http://elmowo.pl/o-rasie-main-coon ostatnio krazyły zdjecia z tymi kotami