Córka Pierwsza dostała rolę

Rolę życia pewnie, bo gra Maryję w jasełkach. Nie homara ani nie ośmiornicę*, ale Maryję. Spojrzałam na tę swoją córkę, potem na opiekunkę z przedszkola i cicho, żeby ta pierwsza nie słyszała:

– A ona da radę? – w domyśle chodziło o to, że CP jest nieśmiała niezwykle. Ale opiekunka wiedziała o co chodzi.

– Dużo mówić nie będzie…. głównie ma stać – i wręczyła mi płytę, żebym mogła dziecko w domu przygotować do roli.

Wyjęłam w domu płytę, z okładki wypadła mała karteczka:

„Maryja:

Za to wszystko dziękujemy. Już nie zmarznie nam dziecina”.

Koniec roli. Brawo! Poznali się na Córce. Już sobie wyobrażam, jak siedzę w tym przedszkolu i ryczę ze wzruszenia!

 

 

* hermetyczny żart dla miłośników filmu Love Actually.

19 odpowiedzi na “Córka Pierwsza dostała rolę”

  1. oliwetti pisze:

    moje najstarsze dziecko nie chcialo byc maryja ze wzgledu na malo tekstu ,no to jeczala pani ze ona chce aniolem byc i pani zdecydowala ze ok.ale w tym roku maryja gada wiecej i dziecko nie pocieszone 😀 a jeszcze kolezanka jej powiedziala ze ma nadzieje ze A (moja CP)sie rozchoruje to ona jej role bedzie mogla zagrac :/ straszne sa te 8latki

  2. rysiowa pisze:

    no mało mówi 🙂 moj jest Józefem a ile mówi no w porównaniu do twojej to dużo i też sie bałam a tu w domu młody nam prawie całe jasełka odstawia

  3. Mamade12 pisze:

    Haha, lubię ten film:)) CP da radę.

  4. Kakunia pisze:

    rotfl, dobre dobre!

  5. mysza pisze:

    też Uwielbiam ten film 🙂

  6. lola_22 pisze:

    gratuluję CP roli , nie matki-niewiarka, co w potencjal wątpi 😉
    Stroj bedzie i niebo łatwiejszy niz ten z filmu !
    a moja corka nie chciala byc krawcową tylko aniolem ponegocjowala i w niebieskich zastepach pojawil sie aniołek – gadatliwy jak krawcowa ;-D

  7. Ema pisze:

    Jejciu, mam 20 lat i w zerówce również podczas jasełek odgrywałam Maryję i miałam identyczną rolę !

  8. Radosna:D pisze:

    he he grtaulacje. ja mam 26 lat i pamietam jak w podstawówce grałam w jasełkach takich w kosciele , byłam babcia … nie pamietam co mówiłam ale pamietam piosnke która spiewałam… miala babuleńka osła kłapoucha, osła kłapoucha, osła uparciucha…

  9. Invincible pisze:

    Film kocham, chociaż do tej pory nie mogę sobie przypomnieć w którym momencie były w szopce takie stwory 🙂
    Córka Pierwsza da radę, wszyscy w nią wierzymy 😀
    Ja grałam w jasełkach rolę.. dziecka. Kwestię pamiętam do dzisiaj!

  10. Rybkowa mama pisze:

    No to sie Matka ciesz, bo kostium Maryji jest o wiele łatwiejszy w wykonaniu niz ośmiornicy 🙂 kocham Love Actually 🙂

  11. olguska pisze:

    może i malo mówi Maryja ale jest najważniejsza!!

  12. Rybkowa mama pisze:

    Matko owin CP błękitnym przescieradłem, albo zasłoną a na głowe ścierka do naczyń przewiązana wstążką 🙂 i Maryjka gotowa 🙂

  13. arlettepp pisze:

    w tym wieku jest to dosyć długi tekst, CP jest w grupie 3-latków czy 4-latków?
    Mój synek gra czarodzieja w „Dziewczynce z zapałkami” i ma wygłosić: „Przebyliśmy daleką drogę, by anioła czynić wolę. Jedź z nami mała dziewczynko do pałacu gdzie dni wesoło płyną. – Jeden z dłuższych tekstów;)

  14. kakot pisze:

    Droga Matko S., a może chcesz strój Maryi (serio serio)? Moja Z. była Maryją w zeszłym roku, chyba w tym samym przedstawieniu, rozpoznaję tekst 😀 Dla niej to był wyczyn życia, bo nauczyć się tekstu może dowolnie długiego w moment, ale tutaj musiała CAŁE PRZEDSTAWIENIE siedzieć SPOKOJNIE koło szopki. Byliśmy dumni – dała radę!

Skomentuj Ema Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *