Mistrzynią flirtu to ja nie jestem

Moje rozmowy z wiecznymi chłopcami coraz bardziej mnie wciągają. Nie ma nic zabawniejszego niż zbijanie z tropu „szalonego, wolnego, niezależnego” 37-latka.

– Masz dzieci? Mieszkają z tobą? – spytał.

– Nieeeee, skąd! Mieszkają w ogródku, w takim drewnianym domku, raz w tygodniu zanoszę im jedzenie….

Więcej się nie odezwał. Serio, nie wiem dlaczego….

– To mówisz, że masz dzieci? – spytał się kolejny amant zaczepiający mnie w sieci.
– Mam.
– Małe?
– Małe, a co?
– No bo nie wiem czy nie będą płakać, jak późno wrócisz do domu….. (tutaj puścił oczko, jakby był pewien, że mam zamiar w trymiga się z nim umówić i zarwać z nim noc)
– Nie, nie będą. Zawsze jak jestem na randce, to grzecznie czekają na mnie w samochodzie na parkingu….

I znowu straciłam kandydata na męża…… Umrę w samotności i zjedzą mnie owczarki.

48 odpowiedzi na “Mistrzynią flirtu to ja nie jestem”

  1. Iwona pisze:

    Ja im zawsze odpisuję: synku, mam 76 lat i sztuczną szczękę. Używam pampersów dla dorosłych, bo stale ze mnie cieknie. To gdzie się spotykamy??? Nigdy ŻADEN nie odpowiedział 🙁

  2. Ja zazwyczaj odpowiadam na takie zaczepki: posiadam trójkę dzieci, każde z innym facetem 😛 a po chwili dodaję: a jeden z nich wychodzi na wolność już w przyszłym miesiącu 😛

  3. Jeśli chodzi o gg to jest prostsze, bardziej eleganckie, kulturalne i o wiele skuteczniejsze rozwiązanie po którym żaden facet nie napisze do kobiety: w ustawieniach gadu-gadu zmienić płeć z kobiety na mężczyznę. Przetestowane na koleżankach które miały problemy z piszącymi do nich anonimami.

    Tekst który tutaj wszystkie zachwalacie niestety świadczy o niezbyt wysokim poziomie kultury autorki która nie wykazała się kreatywnością której ona sama oczekuje od rozmówcy/partnera.

    • Matka Sanepid pisze:

      Czyżbym z Tobą rozmawiała kiedyś na GG i Ci dopiekłam?

      • Ashka pisze:

        Bądź co bądź Pan ma trochę racji. Trochę to biedne, coś w stylu „patrzcie jaka jestem niezależna, silna i inteligentnie-zabawna” No sorry… nie. No ale mimo kiepskiego wpisu, pozdrawiam i liczę na lepsze 🙂

        • Matka Sanepid pisze:

          No bo ja jestem niezależna, silna i inteligentnie zabawna. I do tego nie znoszę 40-letnich gogusiów, którym się wydaje, że wyrwą każdą babkę na gadkę o późnym powrocie do domu. OB miał bardziej wysmakowane metody.

  4. Aurora pisze:

    Owczarki jeszcze nie są takie złe. Gorzej by było być zjedzonym przez jamniki. Albo zmutantowane szczury. …. :*

  5. Scaramanga pisze:

    „…A ja myślę, że nie wierzą tylko szukają mniej inteligentnych/wygadanych tj. łatwiejszych pod każdym względem :P…”Zgadzam się z przedmówczynią w 100%

  6. Scaramanga pisze:

    Przepraszam….i facetem jestem ale za to nie przepraszam, tylko za drugiego „posta”:-)

  7. ha ha umarłam! Owczarki nie żywią się ludźmi 😉

  8. Kaczka Dziwaczka Z Brzechwy via Facebook pisze:

    Ola a ja Ci polecam jako rasowa kaczka 😉 (sama nie wiem, co mam przez to na myśli…) portal Interpals. Rozszerz horyzonty, podszlifuj język, podróżuj do znajomych. Tylko od razu w ustawieniach zrób czystki, żeby nie zarzucali spamem Ci wszyscy desperaci, którzy chcą wyrwać się z Maroko, Syrii itp. państw poniżej 30 r. ż. Polecam!

Skomentuj Magda Michalska via Facebook Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *