Rzucam seriale, biorę się za czytanie

Moja własna rodzona siostra przed paroma dniami puściła w obieg informację, że czytając codziennie przez pół godziny, w ciągu roku można przeczytać 30 książek o objętości 200 stron. Postanowiłam więc przeczytać 60 takich książek do końca roku albo 30 grubych na 400 stron. I wzięłam się do roboty. W ciągu tygodnia przeczytałam:

Hołownia i Prokop

Hołownia i Prokop

Połowę tej:

Torańska

Torańska

Dodam, że kupiłam ją… w Lidlu poszukując fety i bananów. Promocja była. Dziwne, ale wciąga, jak chodzenie po bagnie. W chałupie syf, dzieci przed TV (taaa…), a ja siedzę i czytam, chociaż sama nie wierzyłam, że mnie ta tematyka jeszcze potrafi poruszyć.

A w kolejce, póki co jeszcze na półce w Matrasie, ale już opłacona, czeka:

 

Jagielska

Jagielska

Jak widać lubię lektury lekkie, miłe i rozrywkowe,,,, Macie jakieś pomysły co mogłabym przeczytać w następnej kolejności?

91 odpowiedzi na “Rzucam seriale, biorę się za czytanie”

  1. Magdalena Diak via Facebook pisze:

    „Miedzianka. Historia znikania ” – Filip Springer – tak mi się spodobała, że zaliczyłam wyprawę w poszukiwaniu Miedzianki, polecam lekturę tej książki 🙂

  2. Magdalena Diak via Facebook pisze:

    Generalnie warto pochylać się nad książkami Wydawnictwa Czarne.

  3. Magdalena – 'Macie tam chyba coś takiego jak biblioteka?’ hehehe. Uważaj – jak ja się zapytałam o rynek, to się prawie MS obraziła 😉

  4. Kasia K. pisze:

    Człowiek poczytał komentarze i też se listę zrobił 😀

  5. Pomijam już kwestię rynku – nie wiedziałaś, że jest pałac i kalwaria! W ogóle nie wiem, dlaczego jeszcze z Tobą rozmawiam… (poza tym, że mi bloga obsługujesz..)

  6. Szklany zamek – niezwykła książka, wciągająca, oparta na prawdziwej historii, chociaż temat wydaje się trudny, to książka pełna wzruszeń ale i z ogromnym poczuciem humoru, nie sposób o niej zapomnieć. http://www.empik.com/szklany-zamek-walls-jeannette,p1065828927,ksiazka-p

  7. na zachętę powiem tylko, że metody wychowawcze Matki Sanepid pozostają daleko w tyle, w porównaniu z tymi, które mają miejsce w książce 😉 Ale mogłaby sie MS tego i owego nauczyć ;)) tu jeszcze opinie czytelników http://lubimyczytac.pl/ksiazka/169156/szklany-zamek

  8. Monika pisze:

    To mi wyszło, że ja znacznie zawyżam tą średnia bo rocznie „połykam” około 200 pozycji jak leci 🙂 Niektóre są lepsze, a niektóre gorsze. Z ostatnio przeczytanych mogę polecić „Szczęściarza” Nicholasa Sparksa – lekkie, łatwe i przyjemne w odbiorze.
    Po za tym z czystym sumieniem mogę polecić czytnik – może brakuje mi zapachu zadrukowanych kartek, ale czytać mogę wszędzie i dziecięcie mi tłustych paluszków na kartkach nie odbija.

  9. Iwona Banaszczyk via Facebook pisze:

    Eeetam, czytać mozna wszystko reklamy na slupach, ogłoszenia w tramwaju, naklejki na przystankach.. Trzeba tylko wyrobic sobie ten odruch czytania kazdego tekstu w zasiegu wzroku 😛 Polecam każdą książke , która NIE JEST NUDNA po paru katrkach 🙂 Sprawdzone !

  10. Ja polecam „Osobliwy dom pani Pelegrine” tylko musisz uwazac zeby dziewczyny Ci nie podkradly bo zdjecia sa niezle pokrecone. Ksiazka rewelacja

  11. Cien wiatru i gra aniola tez polecam:-)

  12. „Śnieżka musi umrzeć”- mega dobry kryminał, „Żona podróżnika w czasie”, „Wyśpiewam wam wszystko” Autobiografia U. Dudziak. W 100% godne polecenie 🙂

  13. mamaliluśki pisze:

    Książka która może przyjemna nie jest ale utkwiła mi w pamięci ” musimy porozmawiać o Kevinie” a poza tym tak na szybko serię Bridget Jones, ’ poradnik pozytywnego myślenia’, ’ Król szczurów’ S. KING

  14. Magdalena Diak via Facebook pisze:

    A propos, „Urbanator” był niezły 🙂

  15. Magda pisze:

    Polecam „trylogię”: „Wpadka” „Padam na twarz” „Dzikie dzieci” – Rebecca Eckler 🙂

  16. Teresa Teresa via Facebook pisze:

    Polecam książki Anny Ficner-Ogonowskiej…pierwsza część Alibi na szczęscie….a jak Cię wciąnie to są jeszcze kolejne 3 😉

  17. Polecam całą serię Pratchetta 🙂

  18. jez pisze:

    Ja lubie książki Irvinga Stona pisał on powieści na podstawie biografii sławnych artystów czyta się super , ze wspólczesnych pisarzy fajnie pisze też Anna Czerwińska-Rydel choć są to raczej książki dla dzieci i młodzieży wydała serie o sławnych uczonych . Dobrze też czyta się książkę Moniki Jaruzelskiej „Towarzyszka Panienka” jej spojrzenie na tamte lata . I jakbyś chciała poczytać dziewczynkom to 100% POLECAM „Madika z Czerwcowego Wzgórza ” i dalsze jej części Astrid Lindgren

  19. Marta pisze:

    Jeżeli Jagielska, to „Miłość z kamienia” – koniecznie. I samego Jagielskiego również, jeżeli lubisz ciężkie reportaże. Natomiast z innej beczki – inwestuj w serię „Z domem” (wyd. Czarne), w lutym ukaże się czwarta pozycja. To są wspomnienia o domach rodzinnych spisywane przez dorosłe dzieci i chociaż te historie są w gruncie rzeczy strasznie dołujące, to zawsze kończy się z uśmiechem 🙂

  20. mamaOli pisze:

    O dzieki Ci Matko za wpis… Poza tym, że chodzę z telefonem i robie fotki tytułów i autorów 🙂 Wydrukuje sobie twoje komentarze i już nie bedę musiala pamietac o nieusuwaniu zdjęc 🙂

    U mnie tematyka, kryminalna, thrilery sadowe, medyczne, sensacyjna a dla odmóżdżania Zmierzch etc. etc. Cook, Grisham, Masterton, Turow,

    Millenium pochłonełam 🙂

  21. matka polka pisze:

    Polecam książki Joanny Chmielewskiej – takie babskie kryminały, pisane z humorem, świetnie się czyta. Całe zdanie nieboszczyka, Krokodyl z Kraju Karoliny, Wszystko czerwone, Romans wszech czasów, Studnie Przodków, Lesio, Wszyscy jesteśmy podejrzani, Boczne drogi, Upiorny legat i wiele wiele innych…

  22. polecam wszystkim polskiego Zygmunta Miłoszewskiego Ziarno prawdy,Uwikłanie – czytasz ,czytasz,a w domu syf….

  23. Gdy mam czas zdarza mi eie czytać książkę w dwa dni. Jak dzieci pozwolą. 😉

  24. Polecam serdecznie „Houston mamy problem” Grocholi. Lekkie i bardzo przyjemne:)

  25. mjakmama pisze:

    ja polecam strone lubimyczytac.pl tam mzoan zalozyc wlasna biblioteczke, czytac opisy ksiazek i ich recenzje 🙂 zapraszac znajomych i patzrec jakie ksiazki czytali i jakie maja lub jakie chca sprzedac 🙂

    ja ostatnio czytałam rewelacyjną książkę „Powtórnie narodzony” bardzo fajna, wciągająca z lekko zaskakującym tytułem, kolejna to „Zbieg okoliczności” Trylogia Milenium była fajna.

    Ja jestem nałogiem i książkoholiczką więc u mnie min 2 ksiązki tygodniowo są łykane, nie kupie sobie słodkiego i ciucha ale książkę zawsze 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *