Taki członek (to nie to, o czym myślicie)

Jako znana blogerka powinnam zapewne przedstawić Wam nowego członka rodziny: uroczego, certyfikowanego kociaka, wartego miliony na czarnym rynku. Po czempionach i w złotej obróżce. Ale nic z tego.

Oto Ballard (od Jake’a Ballarda ze Skandalu). Ma pewnie ze dwa lata i czegoś mu brakuje. Nie wiem czego, kurczę, ale mam takie wrażenie dziwne, że coś powinien mieć, a nie ma.

Szukał domu.

Taaa.

Teraz ja nie mam miejsca na kanapie…

IMG_3784

Aklimatyzował się z 15 minut

Oczy ma zielone

Oczy ma bursztynowe

i lubi dzieci. Nie, nie zjadać.

i lubi dzieci. Nie, nie zjadać.

i zajmuje dużo miejsca

i zajmuje dużo miejsca

Trzeba mu przyznać, że jest bardzo wylewny. Panią, która go uratowała od niechybnej śmierci i która nam go przywiozła odprowadził do drzwi… wzrokiem.

Świnie w trwodze.

54 odpowiedzi na “Taki członek (to nie to, o czym myślicie)”

  1. Joanna Sawary pisze:

    A myślałam, że jestem jedyną fanka oliwii i ballarda

  2. Matka Sanepid pisze:

    mówisz? Na razie nam z tej miłości zwalił kupę. Ale nie powiem – może na podłogę, jednak w łazience. Taki taktowny

  3. Matka Sanepid pisze:

    wolę zainwestować w samobieżny odkurzacz :>

  4. Anna Szukszta pisze:

    wiesz, że to kot wybiera dom i właściciela, nie na odwrót 🙂

  5. Matka Sanepid pisze:

    Bardzo zestresowany kot

  6. Beata Naska pisze:

    sąsiedzi mają od lat świnię i 2 koty, koty ze sobą walczą, świni nie tykają, nawet jak biega luzem 😛

  7. Matka Sanepid pisze:

    Izabela Mazurek będę chodzić za odkurzaczem 😉

  8. A co sie dzieje z tym malutkik kotkiem co mial ochote na prosiaczki?

  9. Teraz możesz mu zamówić obróżkę na alliexpress 😉

  10. Matko moze stres swoje zrobil – wiesz nowe otoczenie, ludzie.. Albo to wlasnie tam powinna byc kuweta 😉

  11. Matka Sanepid pisze:

    Kasia Szymanska no postawiłam tam, ale on wyraźnie lubi mieć kuwetę na 1 i kuwetę na 2. Od razu zamówiłam odpowiednie, w tym jedną krytą dostanie. Będzie se mógł wybrać w zależności od nastroju

  12. świnie mu ogon odgryzły? Ale że już?

  13. Behemot (tak, ten od Bułhakowa) pisze:

    Niczego temu Kociku nie brakuje! To jakieś pomówienie!
    Uszka ma, brzuchol ma, łapućki cztery ma – idealny kot, wypisz-wymaluj! 😀

  14. Tak trzymaj 🙂
    I oby kotelek wiecej na podloge nie robil 🙂

  15. Monika Czech pisze:

    Cudny.Mam bardzo podobnego.

  16. Marta pisze:

    Miłości mu brakuje, ot co 🙂

  17. Iwona Ada pisze:

    kot w dom – Bóg w dom 😉

  18. Judyta pisze:

    Rok temu zaginął mój kot, chory na cukrzycę. Szukałam go 2 miesiące, potem straciłam nadzieję na jego powrót. 2 miesiące temu wyprowadziłam się od męża, kot odnalazł się tydzień temu – taki znak – żeby móc w pełni zostać silną i niezależną kobietą potrzeba kota 😉 Wet powiedział, że to cud, że udało mu się przeżyć ten rok na wolności ;/

  19. Aga pisze:

    Moja córcia też kociaka przygarnęła, tyle że małego. Chory był, ledwo żywy, no i weterynarz trochę zarobił… A teraz ho ho, kot jak się patrzy, tyle że… jak pies się zachowuje. Poważnie. Chodzi przy nodze, przybiega na zawołanie, taki szczeniam mały. A jak dostał maskotkę psa do zabawy, to łeb mu urwał w zapasach 😉

  20. […] nam z budżetu trochę na cele rozrywkowe – basen, muzeum, Jarmark, plaża, jezioro, przybył nam kot (i też ubyło z budżetu na kuwety, zabawki i drapaki), kotu ubył ogon. Nie przeze mnie i nie […]

  21. Jesteś wielka,Matka Sanepid !!?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *