To nie może być przypadek!

Spacer. Córka Druga śpi w wózku. Gdy się budzi, otwiera oczy, chwilę patrzy w niebo, uśmiecha się, dopiero po kilku minutach doprasza się o podniesienie oparcia wózka.

Biedronka. Córka Druga śpi w wózku. Nie budzi jej gwar, przeciągane po posadzce skrzynie z jedzeniem, przewracające się kosze zakupowe. Nagle Córka Pierwsza mówi do mnie: „Mamo, możesz mi kupić bułkę?”. Córka Druga podrywa się, otwiera oczy, krzyczy prosząc o podniesienie oparcia wózka. Wyciąga rączki po suchą kajzerkę….

Real. Córka Druga śpi w wózku. Nie budzi jej gwar, przeciągane po posadzce skrzynie z jedzeniem, przewracające się kosze zakupowe, jeżdżąca po centrum handlowym maszyna myjąca podłogę. Nagle Córka Pierwsza mówi do mnie: „Mamo, możesz mi kupić bułkę?”. Córka Druga podrywa się, otwiera oczy, krzyczy prosząc o podniesienie oparcia wózka. Wyciąga rączki po suchą kajzerkę….

Spacer. Córka Druga śpi w wózku. Gdy się budzi, otwiera oczy, chwilę patrzy w niebo, uśmiecha się, dopiero po kilku minutach doprasza się o podniesienie oparcia wózka.

Mała pożeraczka kajzerek….

PS. Znowu zgubiła soczek. Jak nie chce pić, to wyrzuca butelkę z wózka…. Oszaleć z nią można.

8 odpowiedzi na “To nie może być przypadek!”

  1. Matko Sanepid, czy wiesz, ze Twoja Córka druga jest jedynie o około 4 godz młodsza od mojego Syna Pierwszego i Poki Co Jedynego?
    A co do bułek to chyba taki rocznik… Mój potrafi chrupać bułki, które susze na bułkę tarta… A jesli bułka jest świeża to wygrzebuje z niej sam środek i zostawia dla nas wydmuszkę- podpuche na stole o_O

  2. Czyli to nie przypadek 😀

  3. Małgorzata Szabelska via Facebook pisze:

    A po co ma trzymać butelkę, jak nie chce pić? 😉 ja mojemu w wózku przyczepiam wszystko zawieszkami do skoczków (zabawki, gryzaki). Może butelkę też da radę?

  4. Ewela pisze:

    Matko Twoja córka powinna reklamowac pieczywo

  5. Aga Nobell via Facebook pisze:

    A u nas jest tak: Synuuu, możesz umyć zębyyy? Cisza. Synuuu, pora spać, umyj zębyyy! Cisza. (Do męża szeptem: chcesz czekolady? Syn: co mówiłaś??? Czekoladę???

  6. Panna Anna Pe via Facebook pisze:

    Nowa. Czytam wstecznie. Od wczoraj przerobiłam wpisy od ostatniego do sylwestra 2013. Jesteś moją MATKOWĄ BOGINIĄ. Wyleczyłaś mnie z kompleksu bycia złym rodzicem. Jestem normalnym rodzicem ( już widzę jak superniania grozi mi paluchem i marszczy się zza okularów, ale gram na nosie terefere w jej kierunku ). Dzięki geniuszko :* 🙂

Skomentuj Panna Anna Pe via Facebook Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *