Zapach, który nie istnieje od 20 lat

Moja babcia (ze strony mamy) zmarła, gdy miałam 14 lat. Za nią od razu poszedł dziadek, który właściwie nie był moim dziadkiem, ale dla mnie był. Mam z babcią wiele wspomnień, wszystkie miłe. Z dziadkiem nie-dziadkiem też. Na przykład takie, że budziłam go o 5 nad ranem i prosiłam, by nauczył mnie czytania godzin z zegarka.
Babcia z kolei zawsze się spóźniała. Miała jednak wszystkie zegarki przestawione kilka minut do przodu.
– Sama tak ustawiłam, żeby się nie spóźniać – tłumaczyła.
– Ale przecież się spóźniasz…
– Bo wiem, że te zegarki mają parę minut zapasu, więc się nie spieszę….

Ponieważ dziadek (ten, który nam się ostał i chadza na potańcówki, czyli od strony taty) mieszka w tej samej klatce, w której mieszkała babcia od strony mamy, to gdy idę do niego, przechodzę obok drzwi, za którymi mieszkała. I już od 1 piętra czuję zapach mieszkania babci. Taki… hm.. zapach czystości (babcia była pedantką), wełnianych kapci, którymi ślizgałam się po lakierowanym parkiecie oraz ubrań z paczek od cioci z USA.

To ciekawe, że nie pamiętam imion moich znajomych ze szkoły, nie jestem w stanie sobie przypomnieć wyglądu swojego pokoju dziecięcego, a pamiętam dokładnie, jaki stół w kuchni miała babcia (kiedyś ten stół stał w moim i OB wspólnym, wynajmowanym mieszkaniu), jakie kwiaty miała na balkonie (pelargonie – nigdy ich nie lubiłam) i pamiętam zapach mieszkania.

20 odpowiedzi na “Zapach, który nie istnieje od 20 lat”

  1. Ja też mam wiele wspomnień z dziadkami i też mam dziadka-nie dziadka a dla mnie dziadka <3. I też niecierpię pelargonii!

  2. Iwona pisze:

    Cud pamięci

  3. Joanna pisze:

    Ja też pamiętam zapach mieszkania mojej prababci, wykrochmalona pościel i czekolady Wedel z Pewexu.
    A babci rosolek… mhm
    Zapachy dzieciństwa
    Szczęśliwego, beztroskiego dzieciństwa

  4. Nikola Kaluzynska via Facebook pisze:

    To normalne, pamietamy to, co wywarło na nas najwieksze wrażenie. Ja pamietam mojego Dziadka, ze strony Taty. Robił mi kogel mogel, a ja nie cierpiałam tego smaku. Pamietam, jak wygladał i jak leżał w spzitalu i musiałam się przemykać koło dyżurki pielęgniarek. A Dziadek zmarł, jak miałam 4 lata…

  5. O Matko wzruszyłam się już mam tylko jedną babcię, która nie wie że nią jest. ..

  6. Iwona pisze:

    Takie wspomnienia są piękne.

  7. mój dziadek zmarł jak miałam niecałe 3 latka a do dziś pamiętam jego kapcie w kropiki 🙂 babcia zmarła jak miałam 7 lat ale jakoś szczególnych z nią wspomnień nie mam, od strony mamy dziadków wogóle nie znam bo zmarli zamin się urodziłam czego badzo żałuję 🙁

  8. Ja z dziadka mieszkania pamietam zapach jablek i papierosow. I wysmienite kanapki z pasztetem i maslem (najpierw smarowal pasztetem a pozniej maslem 😉

  9. Moi dziadkowie zmarli przed moim urodzeniem ale babcie miałam kochane zwlaszcza tą od strony mamy. Pamietam jak piekla chleb i pajde smarowała śmietaną i posypywała mi grubo cukrem mmm…..moje dzieci maja tylko jednych dziadkow, moi rodzice są dla nich bardzo ważni

  10. Ag Rodzanica Ur via Facebook pisze:

    moje dziecko ma niecałe trzy lata i dziadków od strony męża widuje codziennie, ważę ją przed pracą babci do pilnowania. Z dziadkami od mojej strony też ma stały regularny kontakt , raz w tygodniu widuje ich na skype a raz w miesiącu na żywo. Moi dziadkowie nie żyją jednego pamiętam z tego ,że dał mi spróbować piwo a drugi jeździł traktorem i zabierał mnie do obory. Babcie żyją jedna doskonale robiła pierogi teraz już jest schorowana a udrugiej zawsze działo się coś ciekawego był dom pełen gości.

  11. Aleksandra Morawska via Facebook pisze:

    ja miałam tylko jedną babcię i byłam jej jedyną wnuczką i była najwspanialsza na świecie! każdemu życzę takiej babci, szkoda, że nie doczekała żeby poznać moje dzieci a jej prawnuki- na pewno by się w nich zakochała 🙂

  12. Ula pisze:

    Ha!!! No to wreszcie się wydało, po kim Córki mają to wczesne wstawanie 🙂

  13. ola pisze:

    Ja miałam tylko babcie- mamę mojej mamy, która do 90-tych urodzin uprawiała ogródek.Rodziców taty nie zdążyłam poznać, po babci mam drugie imię.Moje dziecko ma tylko moja mamę, która mieszka w Niemcowni i czasami przyjeżdża.Pamiętam,że zawsze zazdrościłam koleżankom ich babć i dziadków. I co…i historia się powtarza.

  14. vanilaicecream pisze:

    Ja nie mam żadnej babci, ani dziadka. A moja córka komplet! To niesprawiedliwe….

  15. Lucia de Gemansa via Facebook pisze:

    Katarzyna, zapachy przywołujące przeszłość… 😉

  16. Anka77 pisze:

    … ja też mam w pamięci zapach mojej Babci i zapach jej lodówki, widoki ścian i kolorowej szklanej ryby… tandetna była, ale nieodparcie właśnie z Nią mi się kojarzy :o) … Boże, jak ja ją kocham, a nie ma jej już 10 lat… dziękuję Ci, MS – trochę emocji mi upuściłaś a to mi było potrzebne. Buźka :o)

  17. dita pisze:

    Ja, ja, ja! Mam tak samo z zegarkiem jak Twoja babcia;)

Skomentuj Matka Sanepid Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *