Chodzimy już do szkoły

Tak, wszystkie trzy chodzimy, ale tylko ja się tym przejmuję. Córki mają kompletnie w poważaniu obowiązki szkolne i interesują je tylko takie aspekty jak: „czy możemy bajkę, gdy wrócimy do domu?”

Córka Druga poszła do pierwszej klasy. Pisałam o tym wielokrotnie. No ze dwa razy przynajmniej: tutaj i tutaj. Ostatecznie pani logopeda z poradni p-p powiedziała, że jak tej mojej nieprzeciętnie inteligentnej córki nie zapiszę do 1 klasy, to ona zrobi to za mnie. A że pani logopedka wygląda na taką, która nie rzuca słów na wiatr, to poszłam i zapisałam. Córka Druga od lipca dzielnie pokonuje trudności w swojej mowie bezdźwięcznej całkowitej,

my z OB dzielnie opłacamy jej terapię, ale poza tym ma równo wyrąbane. Na przykład uznała, że ja jej będę nosić plecak, skoro ona pod jego ciężarem się słania.

  • Dziecko, ja cię uduszę! Znowu nie zostawiłaś bloków i farbek w szufladzie w szkole.
  • Nie dusi się dzieci za takie rzeczy! – powiedziała CD.
  • A za jakie się dusi?
  • Na przykład za pójście do szkoły bez tornistra.

OK, będę pamiętać.

Ogólnie przytłoczyła mnie biurokracja. Nie znoszę jej. Nie potrafię wypełniać tabelek. A w szkole papier trzeba wypełnić na wszystko. Dane osobowe dzieci, łącznie z PESELem, miejscem urodzenia, datą urodzenia i danymi ojca oraz matki, jakby się to co semestr zmieniało, druk, że dziecko może samo wracać do domu, druk, że dziecko nie może samo wracać ze szkoły, druk, że mam pracę i muszę ją wykonywać, dlatego dziecko chodzi do świetlicy, druk, że nie chodzą na religię, druk z adresem ojca, jakby w ogóle kiedykolwiek mieli zobaczyć ich ojca (zaznaczyłam kreską. W przyszłym roku napiszę: Ojciec NN).

Kiedy to się skończy???

46 odpowiedzi na “Chodzimy już do szkoły”

  1. Hanna Pleban pisze:

    Łączę się w bólu papierkologii. W przedszkolu dane rodziców i dziecka są na trzech drukach, plus osobno upoważnienia do odbioru razy dwa. I tak minimum dwa razy w roku 🙁 Jakby raz nie wystarczyło.

  2. Joanna Jag pisze:

    łaczę się w bólu z Tobą Ola 😉

  3. Kasia Ma pisze:

    Skończy się za chwilę a zacznie 35zł na ubezpieczenie,,10 zł klasowe,na radę rodziców dobrowolnie ALE minimum 50 zł 😛 😛 😛 a książka do tego a jeszcze do śmego

  4. Papierologia, opłaty i zebrania a dlaczego tak dużo 😉 a dlaczego to i tamto i tak w kółko. Ubezpieczam dzieciaki poza szkołą więc chociaż z tym mam spokój 😛

  5. agaszka pisze:

    Dobrze, że dopiero dzisiaj napisałaś ten wpis, bo na wczoraj miałabym na piśmie pozwolenie na uduszenie mojej pierwszoklasistki (7 lat). Pod szkołą wysiada z samochodu i idzie zadowolona, ja krzyczę, gdzie plecak?????? Nosz ku..a w domu…..

  6. W 5 klasie cały czas te same druki…

  7. benia pisze:

    Akurat na religię nie musiałaś pisać pisemka. Nie ma takiego prawa. To rodzice co chcą posyłać dzieci na religię muszą w piśmie poprosić o zorganizowanie dla dziecka lekcji religii. Ty ewentualnie piszesz prośbę o zorganizowanie dla dziecka lekcji etyki.

  8. Beata Naska pisze:

    u Starszej w szkole był druk z danymi i napisem: wypełnić tylko jeżeli są zmiany :)))))))
    dla równowagi zabiły mnie opłaty, szczególnie w przedszkolu 🙁 jestem spłukana :/

  9. Mam czwórkę szkolną, też po rozwodzie za to po ślubie z drugim mężem… Pomyśl ile ja musze wypełnić 😀 i odpowiadam na pytanie 😀 Jak skończy 18 lat, ale problemy nigdy.

  10. Pati Patison pisze:

    Ja zaplacilam za ubezpieczenie (ale poza szkoła) i obiady.. Został basen i łyżwy. A syn po 3 dniu szkoly się rozchorowal i siedzi mi w domu z gorączka.. Witaj szkolo

  11. CP jest na tyle duża, że trzeba bylo jej dać kwity do wypełnienia. Ty byś się tylko podpisała 😉

  12. No nononono (w jakimkolwiek języku). Druku, że nie chodzą na religię się nie wypełnia tylko opiernicza, że takowy podano. Żeby ZAPISAĆ na nieobowiązkowe zajęcia, czyli relę, trza napisać. Za niezapisywanie na piśmie robi się awanturę za nieznajomość przepisów.

  13. Monika G-p pisze:

    Druk, że nie chodzą na religię jest nielegalny.

  14. W przedszkolu u mojej 6-latki w zeszłym roku były 2xreligia i 1xgimnastyka w tygodniu… bez komentarza… w tym jeszcze nie wiem

  15. Tez chodze na pol etatu i reke mi urywa od torby.

  16. Aga pisze:

    Nie narzekajcie proszę na opłaty. Cała podstawowa ma podręczniki za darmo. Za moich czasów tego nie było i kilka setek pękło. A papierki od szkoły wymagane to i ona musi wymagać 🙂

  17. Margolcia pisze:

    Biurokracja nie kończy się nigdy. Poczekaj jak będziesz wypełniać podanie o stypendium na studiach. Poległam przy oświadczeniu, że nie jestem zarejestrowana w urzędzie pracy, pomimo posiadania gospodarstwa rolnego i ubezpieczenia w KRUS /zaświadczenie z KRUS też było/.

  18. mm pisze:

    Serio musisz dawać druk, że NIE chodzą na religię?
    Bo przepisy to nakazują zbierać kartki, ŻE chodzą…

Skomentuj Wioleta Zajczyk Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *