Pod moim postem sprzed 1,5 roku (KLIK) wciąż pojawiają się różne opinie dotyczące nauki pływania. Spam kasuję, inne czytam. Czas chyba jednak na epilog, skoro mamy listopad 2017 roku. Córki w zeszłym roku, we wrześniu, zmieniły szkołę... Czytaj więcej | Share it now!
Archiwa tagu: basen
Córka Druga i jej odczucia względem aquaparku
Byłam dzisiaj w aquaparku. Nigdy nie byłam w żadnym, ale skoro wybudowali jeden niedaleko mnie, to wzięłam dzieci, siostrę i poszłam wymoczyć dupsko. Przygotowana byłam na wiele. Na przykład na to, że będzie dużo ludzi, wszak park otwarty... Czytaj więcej | Share it now!
Przed każdym stoją wyzwania
Zaczął się rok szkolny, zaczęła się piździawa, senność i poczucie, że czas zasuwa odrzutowcem. Córka Pierwsza zaliczyła pierwszą lekcję pływania. Była zachwycona! Ja również, bo się tam z nią nie certolili: „nogi do wody,... Czytaj więcej | Share it now!
Zaczęła się szkoła, zaczęło się chorowanie
To dopiero 4 dzień w szkole, a ja już mam katar i boli mnie gardło. Na szczęście dzieci mają się OK i zadziwiająco dobrze sobie radzą. Córki Drugiej nic nie cieszy bardziej niż to, że może sobie samodzielnie otworzyć szafkę na buty i... Czytaj więcej | Share it now!
Podwójnie psi wątek
– O, patrz. Cziłała – powiedziała Córka Druga do Córki Pierwszej, wskazując na żółtego, grubego kundelka z lekkim wytrzeszczem. Na paskuda takiego. – To nie cziłała – zauważyła Córka Pierwsza. – Ten jest o... Czytaj więcej | Share it now!
Trzeci dzień wakacji
…. i drzwi się przestały zamykać. Czy się zepsuły? Nie. Są absolutnie sprawne. Co więc się stało? Córki. One nie potrafią wyjść na podwórko. Po prostu wyjść i na tym podwórku siedzieć dłużej niż kwadrans. To trzeba przyjść... Czytaj więcej | Share it now!
Matka i życiowe paradoksy
1) Chodzenie na basen powoduje, że mam przewlekłe problemy z zatokami. Zaczęło się od 1 listopada zeszłego roku, a teraz choruję wyjątkowo często, chociaż już nie tak intensywnie. Ale że chodzenie na basen trzyma moją psychikę w pionie,... Czytaj więcej | Share it now!
Wszystko z miłości
Właśnie wróciłam z basenu, sauny i jacuzzi. Nie dość, że się relaksowałam, to jeszcze ratownik miał dzisiaj urocze kąpielówki w czerwone liście i przez chwilę chodził bez koszulki. Cytując Jolantę Pieńkowską: Wow! Ale potem pod... Czytaj więcej | Share it now!
Plan połamanej MS
Ostatni dzień zajęć adaptacyjnych. Córka Druga od parkingu jęczała pod nosem „boję się, boję się”, a Córka Pierwsza uspokajała, że ją odprowadzi, że będzie za ścianą i takie tam rzeczy, które CD miała głęboko w nosie.... Czytaj więcej | Share it now!