Potrafią jeść nożem i widelcem. Potrafią się ubrać, uczesać. Pyskować potrafią…. O! I to jak! Córka Pierwsza zna też literki i podstawy matematyki. Córka Druga zliczy do 10 po angielsku i w tymże języku nazwie wszystkie kolory. Ale... Czytaj więcej | Share it now!
Archiwa tagu: obiad
Coś tutaj śmierdzi
Czwartek. Dzień święty…. Bo wstajemy 45 minut później niż zazwyczaj, ponieważ rano jest religia, a Córka Pierwsza na nią nie chodzi. Te 45 minut robi mi dużą różnicę. Gdy wstaję o 7:30 jestem kompletnie inną kobietą niż gdy... Czytaj więcej | Share it now!
Jest taki dzień
Zmotywowana przez pewien fejsbukowy post mojej feministycznej koleżanki Joanny S., chciałam wyrazić swoją dezaprobatę dla tak długiego świętowania. Poczynając od 19 grudnia, kiedy to moje starsze dziecko miało szkolne przedstawienie, a... Czytaj więcej | Share it now!
Za stówę zamknę usta
– To ja pojadę Hondą – powiedziałam dzisiaj do Ojca Biologicznego zbierając się na zakupy. – No nie wiem… a jak znowu będziesz stówą na trzecim biegu jechać? – spytał OB pamiętając moje ostatnie podróże przez... Czytaj więcej | Share it now!
Czemu kura i spodnie?
1) – Mamo, a dlaczego kury nie latają? – spytała któregoś razu Córka Pierwsza, a była to godzina chyba 7 rano… – Żeby nie trzeba było się po jajka na drzewa wdrapywać… Przyjęła do wiadomości. Z biologii... Czytaj więcej | Share it now!
Dzień osób z chorobami umysłowymi, nerwowymi i epilepsją
No to się MS walentynkowo wzięła za przyrządzanie potrawki z jagnięciny na wieprzowinie. Spaliłam na razie jeden garnek i mam nadzieję, że to wino wytrawne, które było w babci barku, nie było drogie. Córki z okazji Walentynek zrobiły mi... Czytaj więcej | Share it now!
Jedni jedzą sushi, inni wybrzydzają
Jakieś cztery miesiące temu zachciało mi się sushi. Zrobiłam więc coś, czego zapewne zwykle nie robią osoby, które mają ochotę na japońskie żarcie… zrobiłam sobie sushi sama. Kupiłam te płaskie algi, ryż, wasabi, imbir, wzięłam... Czytaj więcej | Share it now!
Nie czytać przy jedzeniu
Córka Druga przeżywa fascynację ekskrementami. „Kupa” to jest jej ulubiony wyraz i nijak nie wiem, jak jej wytłumaczyć, że no.. teges… nie wypada do siostry mówić per „ty kupo”, nawet jak bywa wkurzająca. Ale nie... Czytaj więcej | Share it now!
Prawda!
Córka Pierwsza siedząc przy stole, często dzieli się z nami swoimi przemyśleniami: – A jak mama mówi „kurwa”, to znaczy, że się denerwuje…. Prawda. Jakby nie było. ... Czytaj więcej | Share it now!