Już miałam na końcu paluszków zdania o tym, jak to fajnie podróżować z moimi dziećmi. Że nie ryczą, że się pilnują w tłumie, że wystarczy im kanapka z Maca, a przejdą kilka kilometrów, że nie płaczą, bo nie kupiłam gofrów, że do... Czytaj więcej | Share it now!