Balkon kontra ogródek

Rozmawiamy z Córką Pierwszą na temat jesieni, zimy, uroków lata.

– No latem to wyjdziecie sobie do ogródka i będziecie trawę skubać, w piaskownicy się bawić, w ogóle będziecie miały super.

– Nie lubię chodzić do ogródka!

– Co ty gadasz? Każde dziecko chciałoby mieć taki ogródek jak wy.

– Wolę balkon.

– Ale na balkonie nie ma nic ciekawego. A w ogródku jest domek na drzewie, zjeżdżalnia, kwiatki….

– Ja nie chcę żeby balkon był ciekawy. Ma być pusty i ma być z niego wszystko widać. Wolę balkon!

Miejskie dziecko….

4 odpowiedzi na “Balkon kontra ogródek”

  1. schocolla pisze:

    moje maja balkon a wola ogrodek…na balkonie malo miejsca do brykania maja 🙂

  2. Bo ty sie matka nie znasz i tyle balkon zawsze fajnieszy;]

  3. Flowerpowerka pisze:

    Ciężko im się przestawić na wersję wioskową/podmiejską 🙂 ale przyjdzie lato i docenią ten domek na drzewie, zieloną trawę po pachy i co tam jeszcze macie 🙂

Skomentuj Żona Programisty Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *