Gdy Ojciec Biologiczny bawi się z dziećmi najczęściej kończy się płaczem. A to córki się pokłócą, a to Pierwsza walnie głową w ścianę albo Druga spadnie z łóżka na podłogę i mnie to wkurza.
CP: Chodź poszaleć z nami na łóżku.
Ojciec: Nie. Mama mówi, że jak się z wami bawię, to zawsze się wam dzieje krzywda.
CP: Nie dzieje się nam krzywda, bo jesteś dobrym tatą….. żartowałam!!!