Córka Pierwsza strzela

Nie mam siły opisywać dzisiejszego poranka, podczas którego Córka Druga odreagowała pogodę, mój PMS albo wczorajszą wizytę w przedszkolu. Córka Pierwsza dzisiaj będzie bohaterem na blogu.

Wczoraj chodziłam z nią po warzywniaku.

– O, jest kukurydza. Kupię dla nas na kolację.

– Taaak! Uwielbiam kukurydzę – ucieszyła się CP.

Kupiłam więc trzy kolby i wieczorem włożyłam do garnka z gotującą się wodą. Po chwili przyszła Córka Pierwsza:

– Kiedy zacznie strzelać?

– Co strzelać???

– No popcorn…

Nie strzelało. Ale i tak pożarły ze smakiem.

 

Dzisiaj rano Córka Pierwsza wychodząc z babcią do przedszkola rzuciła:

– Papa, Córko Druga, baw się dobrze!

– Z mamą?

– Nie. Sama!

Dobre życzenie. Bo po dzisiejszym poranku wcale nie mam ochoty się z nią bawić.

4 odpowiedzi na “Córka Pierwsza strzela”

  1. Dobrze, że masz wsparcie w CP. Jeszcze trochę i będzie CD sama zaprowadzała do przedszkola 😉

  2. Jak dobrze, że dziś moja siostra pilnowała moich chłopaków a teraz cała trójka odsypia 🙂 Ja dziś ledwo na oczy patrzę.
    Ps. Uwielbiam teksty CP

  3. młoda mama pisze:

    Jak mogłaś nie zrobić jej popcornu? 😛

  4. D. pisze:

    hehe dobra jest 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *