Matka, ja cię ostrzegam!

Jedziemy do przedszkola. Córka Pierwsza niby stęskniona za przedszkolem, niby zadowolona, że jedzie, a jednak pod drzwiami przedszkola:

– Mamo, ja będę płakać.

Płakała. Cała ulica słyszała, jak córka płacze.

Po przedszkolu jedziemy do znajomej, która ma dwie córki. Córka Pierwsza w aucie:

– Ale ja będę na początku troszkę nieśmiała….

Była nieśmiała. Ale tylko przez chwilę. Potem już się bawiła, a na końcu posprzątała zabawki. Gdy wracałyśmy powiedziała:

– Byłam tylko troszkę nieśmiała, a potem mi przeszło.

Prawda!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *