Córce Drugiej gorączka spadła. No niestety, to musiało się stać. CD się więc ożywiła i zamiast położyć się spać mówiła.
– Gaduło ty – jęknęłam próbując rakiem wyjść z ich pokoju.
– Nie jestem gaduła – CD natychmiast się rozbeczała. – Jestem tylko ładna.
19 thoughts on “Wybór między dżumą a cholerą”