Matka S w Trójce

Kto przegapił proszony jest o skierowanie się tutaj

Witam także nowych czytelników. Rozgośćcie się!

17 odpowiedzi na “Matka S w Trójce”

  1. dorotaczekolada pisze:

    zdążyłam już wysłuchać;)
    mało tego wywiadu mało;) następnym razem to trzeba nagrać kilkugodzinna opowieść;)

  2. Edyta pisze:

    Fajny wywiad, ale Matka Sanepid chyba bardzo zdenerwowana była, bo głos się jej trzęsie:)

  3. Edyta pisze:

    Wyobrażałam sobie Ciebie inaczej:)

  4. mamahania pisze:

    Dziekuje:) Nie mialam mozliwosci posluchac przez radio a nie wiedzialam,ze mozna inaczej znalezc:) Gratuluje wywiadu no i jeszcze raz gratuluje ksiazki:)

  5. Kaśka pisze:

    Własnie zamówiłam 3ksiązki, dla siebie i dla przyjaciółek;) Matko, jesteś dla nas wzorem hehe;)

  6. Edie pisze:

    Oczywiście o 16.30 przegapiłam, ale już nadrobiłam zaległości. Chociaż nigdy nie komentowałam to bloga przeczytałam od deski do deski. Miło było wreszcie usłyszeć Matkę Sanepid. Pozdrawiam

  7. Tygisek pisze:

    No Matko Sanepid, ale byly nerwy! Ale dzielna jestes jak lew, Corki, Rodzina, Przyjaciele i Czytelniczki sa z Ciebie dumne 🙂

  8. kate302 pisze:

    No Olik, dumna z Ciebie jestem! Ale głos Ci trochę drżał:)

  9. Agnieszka pisze:

    Wywiad bomba – kto nie słuchał ten trąba 😉

    Matko Sanepid, bez zbędnej wazeliny i owijania w bawełnę, muszę przyznać, że fajnie było Cię usłyszeć 🙂 Czytać na blogu to jedno, bo mogło się przecież w realu okazać, że chaotycznie pleciesz trzy po trzy 😛
    Ale usłyszeć głos tak mądrej i wartościowej kobiety, to dopiero było COŚ !
    Tym bardziej się cieszę, że jesteś z mojego miasta 😉 Pozdrawiam

  10. Kasieq pisze:

    Matko Sanepid. Ja mam dwie córki. Starsza 4 latka, młodsza 2. Mąż pracuje 200 km od domu- zjeżdża na weekendy- nie zawsze. Głupio zabrzmi, ale cieszę się, że nie jestem sama w tym samodzielnym wychowywaniu dwóch córek, że Ty też nie lubisz bawić się na podłodze i nie chce Ci się szukać pidżamy o 3 w nocy…itd. Dzięki za bloga

  11. Elulu pisze:

    Gratulacje. Rozczulające jest to Twoje drżenie głosu 😉

  12. oaza pisze:

    Gratulacje! Fajnie się Ciebie słuchało. Kapitalny masz głos:)

  13. ilonkaczapela pisze:

    Gratulacje. Trafiłam jak mnóstwo osób po aukcji, i to po dwóch różnych źródłach, więc wypada się rozgościć i pokiwać głową w myślach mantrując „będą dobrą matką, będę dobrą matką” 🙂

  14. Ola-czytelniczka pisze:

    Oj Matko fajny wywiad, ale głos to mi do Matki całkiem nie pasuje, ale to trema pewnie:))) Pozdrawiam

  15. mamatośka pisze:

    Oj Matko… super!!
    Chociaż jakoś inaczej sobie Ciebie wyobrażałam 🙂
    A książkę zamówię w nowym roku, żeby Ci życia przed świętami nie komplikować.

  16. maa4 pisze:

    „Witam także nowych czytelników. Rozgośćcie się!” – witam również jako ta nowa, rozgościłam się i nadrobiłam poprzednie wpisy, a nie było to łatwo przy moich dwóch gadach (bliźniaki 9m-cy)… Gratuluję i powodzenia życzę… śledzę dalej !!

  17. wajol pisze:

    Głos się trzęsie, ale do sławy trza się przyzwyczaić ! Słucham i świetnie! Gratuluje 🙂

Skomentuj mamahania Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *