Mroźny poranek

Wstałam dzisiaj pozytywnie nastawiona do świata. Pełna miłości, zrozumienia i serdeczności dla swoich córek. Ciekawe, czym mnie dzisiaj wkurzą, żeby mi przeszło….

11 odpowiedzi na “Mroźny poranek”

  1. Anka pisze:

    ja myślę, że pytanie powinno brzmieć: jak długo Córkom zajmie wkurzenie Cię 😉 pozdrawiam

  2. Kucak pisze:

    moja starsza od 5.00 ryczy ŚNIEEEEG! Nie kapisz, że mama nie chce w środku nocy iść z nią na podwórko 🙁

  3. ewa pisze:

    u mnie inny problem – 6.30 budzę małą do przedszkola i słysze Mamo jest noc trzeba spać wrrrr! w grudniu dogadałam się z pracodawcą że przychodzę na 8 bo notorycznie nie zdazam…i ryk po poludniu ona nie chce do domu zostaje w przedszkolu – sama bo byla juz ostatnim dzieckiem… masakra

  4. Czerwiec_2012 pisze:

    Ale się Matka zdziwi, jak córki dziś jej nie wkurzą ;D! Ja dziś po czterech pobudkach między 2 a 6.30 – zobaczyłam wtedy szeroki uśmiech nie do zapchania cyckiem i trzeba było się zwlec…

  5. wiki34 pisze:

    Pierwsze przykazanie rodzica:na dzieci zawsze możesz liczyć! Prędzej czy później wkurw nastąpi;-) Powodzenia i miłego dnia! Mimo wszystko;-)

  6. markasik pisze:

    Ja też dobrze rozpoczęłam dzień. Bilans wyrównało mi dopiero niespodziewane spotkanie ze strażą miejską pod przedszkolem…

    Więc spokojnie, cierpliwości, nic w przyrodzie nie ginie. Zaufaj inwencji swych dziewczyn. Na pewno dadzą radę… 😉
    http://dlaczegoludzkosc.blox.pl/html

  7. lena pisze:

    Czytam Was, że śmiechu nieraz padam 🙂
    w wolnej chwili zapraszam do mnie: http://www.to-tu.info

  8. Moni@ pisze:

    a ja wstalam pelna wyrzutow sumienia, bo wczoraj nakrzyczalam na starsza corke…
    pomagalam jej w matematyce, bylam pewna ze zna tabliczke mnozenia, a ona zaczela zgadywac, pojecia nie miala ile to jest 3×7
    ja juz wczesniej mialam wkur…, no i cala zlosc wylana na corce

    wyrodna matka ze mnie :((((

  9. Limonka pisze:

    Matka, spoko! Gorzej, niż u mnie nie będzie na pewno. Zanosiłam rano swoje ciążowe siuśki, żeby je oddać honorowo do badania i jedna trzecia wylała mi się do torebki. Jest git! 😀

  10. olguska pisze:

    może dziś będzie spokojnie skoro tak pozytywnie wstałaś….

  11. Aneta pisze:

    Wiki34 – no to jest rzeczywiscie swieta prawda! Musze sobie przepisac i powiesic gdzies na widku, zebym nie zapominala!!!

Skomentuj Anka Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *