Słitfocia after sex

Czyli Marjannka z Matką Sanepid uwieczniły cudowne spotkanie na najwyższym szczycie. Jak to ktoś napisał: „to było zbyt dużo zajebistości na jeden metr kwadratowy”, dlatego dzisiaj się rozstajemy. Przy okazji zaplanowałyśmy sobie urlop w przyszłym roku w Walencji, dlatego czekamy na oferty reklamowe od firm produkujących samochody ekonomiczne, ale z siedmioma miejscami, aparaty i kamery fotograficzne, oraz wynajmujących pokoje hotelowe tuż przy hiszpańskiej plaży. Póki co, stać nas tylko na łóżko z pościelą z Myszką Minnie.

Marjannka z Samsungiem, Matka Sanepid z Lenovo

Marjannka z Samsungiem, Matka Sanepid z Lenovo

Więcej relacji na blogu Marjannki oczywiście.

33 odpowiedzi na “Słitfocia after sex”

  1. Nocleg, żarcie i OPIEKA DLA DZIECI!
    Chociaż jak Marta dzieci przygarnie, to noclegiem nie musimy się już martwić 😛

  2. paulaitomek pisze:

    Ja mogę się zaopiekować dziećmi w Krakowie 🙂
    jakbyście po drodze zechciały podrzucić.
    Nianią jestem 😀
    Swoją drogą myślę że opieka nad synem Marjanny to byłoby ciekawe doświadczenie życiowe 😀

  3. czytelniczka pisze:

    Czy Ty nie piszesz czasem wpisów dla Marjanny ? Macie zadziwiająco podobny styl i charakter pisania 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *