Gdyby za wyrodność mi płacili, byłabym milionerką 3

Padało dzisiaj, wiało baaaaardzo.

Czyje dziecko jako jedyne na „spacerniaku” w przedszkolu nie miało dzisiaj ze sobą czapki? Hę?

Już pomijam że poszła nieuczesana… ale mnie sąsiad zaskoczył, jak o 7.30 przyszedł po Córkę Pierwszą, a ja jeszcze w piżamie byłam. Czy ja się kiedyś ogarnę?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *