Kto się nie przewróci….

… ten ma komplet uzębienia, chciałoby się powiedzieć. Ale nie o to akurat dzisiaj mi chodzi. Otóż. Zaczynam podejrzewać, nie bez powodu, że Córka Druga nigdy nie nauczy się jeździć na rowerze bez bocznych kółek. Na biegówce też się nigdy nie nauczyła. Bo jest leń śmierdzący, urodzony w niedzielę. I chciałaby, żeby ją wiecznie wozić w foteliku. Ale się dzisiaj ugięła i wyraziła zgodę, chociaż nie bez marudzenia, na próbę jeżdżenia „na kiju”.

Jakby to dziadek ujął: „nie wiedziałam, czy na tym kiju prowadzić jej rower, czy walić ją nim po plecach”. Gówniara wyczynia takie tańce na siodełku, że nich… nijak nie może utrzymać równowagi. Po tym, jak przeleciałam za nią z milion kilometrów i ledwo łapałam oddech, menda (ja wiem, że menda to po prostu „wesz łonowa”, ale menda ma mniej liter) orzekła, że uczyć się nie będzie, bo ja uczyć nie potrafię.

Po dziadku to mam, tylko że on mnie uczył fizyki i matmy. Nieskutecznie.

No, wyszłam z siebie, stanęłam obok i powiedziałam, że w takim razie ja ten rower opchnę na allegro. Powinno mi się zwrócić ok. 250 zł, więc se kupię nowe adidasy w kolorze bordo i jakieś spodnie, po czym jebnęłam drzwiami i poszłam nalać sobie piwa.

Przyszła CD. A dodam, że może kiepsko porusza się na jednośladach, ale ma zdolności negocjacyjne na poziomie Anny Marii Wesołowskiej.

– Musimy poważnie porozmawiać – powiedziała.

– Słucham – odrzekłam z nieukrywanym zainteresowaniem. Po takim wstępie? Któż nie chciałby jej wysłuchać, nie?

– Po pierwsze… – zaczęła. – Nie chcę, żebyś sprzedawała mój rower.

– Bo?

– Bo nie chcę, żebyś miała pieniądze.

Pies ogrodnika, kuźwa.

34 odpowiedzi na “Kto się nie przewróci….”

  1. Hahahhahaha rozjebalas mnie Matka na łopatki!!!!!!

  2. Matka Sanepid pisze:

    wychodzi na to że powinnam pisać na wiecznym wkurzeniu

  3. Matka Sanepid pisze:

    idę dolać sobie somersby

  4. CD jest genialna! Jak i Twój wpis 😀 Ubawiłam się po pachy 😀 😀 😀

  5. buhahaha, padłam i leżę, jak nic zostanie politykiem 🙂

  6. Ala Fala pisze:

    Usmiałam się:)

    a dzisiaj idąc do „centrum zakupowego” myślałam
    o tym, z której strony jedzie MS ze swoją dziatwą na rowerach, że tak psioczy na kierowców debili…i proszę w Pepco co widzę??? MS trampki wybiera :):):):) Sława to sława 🙂

    Pozdrawiam

  7. Geniusza mas z w domu! Kocham ją, je! 😀

  8. thekfiles pisze:

    Wesz. Wesz łonowa. Nie wsza. 😉

  9. Nulini pisze:

    Ech… Moja CP też się nauczyć nie może… Już 4,5 roku ma a w ogóle nie kuma fazy…

  10. Zaradna Mama pisze:

    Haha, mistrzyni ciętej riposty 🙂
    Moje też się wyginają na rowerach jak by pchły miały 😀

  11. No weź…ja tez Matko w niedzielę urodzona, leniem bywam niezmiennie od zarania dziejów a na rowerze nauczyłam sie jezdzić jakoś na poczatku podstawówki…. znaczy jest i dla CD nadzieja….;)

  12. Aga Ta pisze:

    Ha,Twoja corka druga tak ma,a moja pierwsza w wieku Twojej pierwszej!Takie skubana wygibasy odstawia na rowerze,ze nawet kij nie daje rady…Proponowalismy jej nawet niewychowawczo pieniadze w zamian za nauke,ale nie chce. jak rower byl zielony,to byla wymowka,bo kolor nie ten.teraz ma oczojebny rozowy,ale chcialaby jeszcze dzwonek z hello kitty.k****mać.

  13. Dziewczyny, aż do 7 roku życia wykształca się poczucie równowagi – nie panikować, poczekać!

  14. Jak nic poradzi sobie w życiu, nie musisz się o nią martwić

  15. No ale dlaczego c.d. nie chce źebyś miała pieniądze.? Niechęć do wysiłku jestem w stanie zrozumieć

  16. Ja mam taką teorię, że w mózgu, albo gdzieś tam indziej jest taka klapka i ona musi po prostu „zaskoczyć”. Żadne wożenie na kiju, jedno kółko bardziej i takie tam nie pomoże, jak klapka jeszcze nie zaskoczyła. Jak będzie „ten czas” to wsiądzie na rower i pojedzie. Ja za młodszym synem cały sezon z kijem ganiałam, masakra. I nic. A w następnym roku sam pojechał i żadnego kija nie potrzebował, musiałam go tylko wystartować. Przyjdzie czas i na CD.

  17. Ten rocznik po prostu tak ma! Mój D. też na rowerze ni huhu… K. śmiga na 20 calowych kółkach, a D. czy to na 12 czy to na 16calowych nie daje rady… Za to na biegówce śmiga ino się kurzy za nim 🙂

  18. Ona jest wspaniała! 🙂 🙂

  19. Matka Sanepid pisze:

    ona nie bardzo kuma, że po pierwszym musi być po drugie i nie miała nic do dodania

  20. Ja też traciłam nadzieję w zeszłym roku i koleżanka mnie namówiła żebym córkę u niej z rowerem zostawiła. Po 20 minutach było po sprawie 🙂 A ja nie mogłam uwierzyć. 🙂

  21. Iza Duda pisze:

    Oplułam telefon 😀 😀 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *