Córka Druga zasnęła. Bez smoczka. Bo smoczka zjadł jej pies. Ona twierdzi, że kot, bo kot jest głuchy. Nie wiem co to ma do rzeczy, ale o mało nie parsknęłam śmiechem, jak oglądała tego uciętego przeze mnie smoczka i mówiła:
– Dyzio popsuł, mamo?
A Córka Pierwsza jak zwykle się wtrąciła:
– Mamo, ale on nie je smoczków, to jak??? Po co? I tak równiutko odgryzł? – to małpa rezolutna..
Córka Druga z dzióbkiem (a jakże) poszła do kuchni, wywaliła smoczka do śmietnika i oznajmiła, że spać nie pójdzie. I tutaj musiałam wcisnąć jej kolejny kit. O tej wróżce, co w nocy przyniesie jej prezent. I prezentu poszukać teraz muszę. Na szczęście mam zapasy.
– A mi też wróżka przyniosła prezent, jak wyrzuciłam smoczka – znowu wtrąciła Córka Pierwsza.
Błagałam w duchu, by nie spytała jaki, bo wcale jej nie przyniosła. Trudne jest takie okłamywanie dzieci, nie w moim stylu. Ja to zwykle prosto z mostu walę, a nie wróżki wymyślam. Ale dla dobra sprawy… zgryzu może warto?
Matko, cokolwiek działa – jest dobre!
🙂 CD w prezencie wróżka mogła przynieść CP 🙂
Mnie też mama wcisnęła historię z psem, ale mój smoczek porwał pies. Teraz dzieci cwańsze i każą nowy kupić w sklepie. Mam nadzieję, że CD jednak obejdzie się już bez 🙂
U mnie tez dlugo miał… długo w opinii innych bo 3latka miał niecałe jak sie pożegnał. I tez chyba ze 2 tyg gadanie było, że prezent na wymiane zostawi. i Zostawił wieczorem „moćka” a rano ciężarówka była.
jego pierwsze zdanie to czy mamy wiecej smoczków 😀
Gratulacje i uścisk dłoni 😀 Super załatwione.
A może by mi Matka poradziła jak odzwyczaić od picia mleka przez smoczek? Uwaga, jest pewna trudność – młodzieniec raczej wie, że smoczek można kupić…
U nas poszło migiem jak kupiłam mleko i było jakieś takie grudkowate i nie smakowało synowi. Szybko wtedy przeszliśmy na „normalne” krowie mleko, bo z butli było tylko w proszku 🙂
Jako pprzyszła logopedka mogę powiedzieć że smoczki to samo zło dla uzębienia i droga otwarta dla wad wymowy.
CP używała 2 lata i 2 miesiące, do logopedy chodzić nie musi. Mam nadzieję, że CD też będzie miała wszystko OK
Ale chyba dużo mniejsze zło niz ssanie kciuka,ja bym dużo dała, by starsza córka ssała smoczek,a nie palec, nadal z tym nawykiem walczymy, ssie wprawdzie tylko w nocy ale jednak ssie a ma juz 3,5 roku
mojej Malej robaczki zjadly…w koncu jest lato …Mala ma prawie 3 lata i bez butli ani rusz,na znak protestu od miesiaca nie pije mleka i kaszy nie chce jesc
… a ze mowi niewiele i tylko w sobie znanym jezyku to zaczela gadac „mleko daj butla’moze to na dobre idzie 🙂
Całe szczęście, że moje dziecię jest bez-smoczkowe 😉
Matko czyli jednak nasz sposób górą :))))
U nas pies zeżarł jak rok miała 😉 Wielki foch był, ale przeszło szybko.
detox z bólami matki..Mama szuka teraz prezentu!Byle takiego,że opłacało się rzucić smoka…
Mam lalkę szmacianą. Już podrzucona 😉
a już myślałam, że rzuciłaś lody z Lidla…
My zawsze mieliśmy dwa smoczki: na dole u rodziców i u góry u nas i jeden obcięłam, a drugi mała sama wrzuciła do śmieci po obejrzeniu „świat małej księżniczki” o smoczku właśnie (dwa dni szukałam bajki 😀 ) no i wszystko było ok, ale nocą…. po trzech dniach jakoś funkcjonowała, a ja przedawkowałam persen. Powodzenia
A u nas pomogło przeziębienie i mega katar… Trzy noce Demolka oddychała tylko przez usta, więc nie mogła dydać a my w tym czasie wszystkie smoki z domu wek i spokój. Po tygodniu zauważyliśmy że nawet nie woła. Miała trochę ponad 2 lata. Powodzenia w odsmokowywaniu 🙂
Moja też bez smoczkowa 🙂 Za to syn… doi palucha odkąd zajarzył,że tak można i nie przestaje ( na szczęście teraz w nocy i po kryjomu) a ma 10 lat!!!!
mój też, na razie ma 6 l, ale paluch nadal… wniosek? lepiej zmusic do smoka, bo łatwiej odzwyczaić ( z rególy jedna noc i wystarczy… przerabiane ze starszym) a palucha przecież do śmieci nie wyrzuci….serdeczne
Nie ma sensu zmuszać do smoka. Mój pierwszy syn nie chciał od samego początku i co prawda później przyzwyczaił się do ssania palca ale zanim skończył dwa lata sobie z tym poradziliśmy. Koleżanka mi poradziła sposób – naszyłam do piżamki „rękawiczki” ucięte ze starych śpioszków i do kciuka nie było dostępu. Obyło się bez płaczu itp. chociaż nie wiem na ile znaczenie ma fakt, że obydwaj moi synowie nigdy nie robili problemu z chodzeniem spać.
Młodszy syn był odsmoczkowany też przed końcem drugiego roku życia i tez metodą obcięcia końcówki. Obraził się na smoka i po jednej nocy było z głowy 🙂
moje còrki bez smoczka obydwie,a wolalabym im dac smoczka,bo CP to mnie uzywala jako smoczek do 2 lat,a teraz CD,ma juz prawie rok i nie moze spac jak nie ma piersi w buzi….a tak chcialam ja do smoczka przyzwyczaic’…..
My smoka poszłyśmy oddać innej dzidzi – wytłumaczyłam, że Łobuz już duża, a mała dzidzia potrzebuje. Zapakowałyśmy elegancko (taki wyciumkany smok ;)) i zaniosłyśmy mojej koleżance, która akurat urodziła.
Poszło bez bólu, na szczęście 🙂
Smoczek odstawiony przy okazji przeziębienia w wieku 1 roku. Katar uniemożliwiał ssanie smoka. Butla ze smokiem – 2,5 roku. Smoczkowa wróżka zabrała butle i podrzuciła piękny, różowy kubek z kociakami. Podziałało bez bólu.
Ja też dziś rano opowiedziałam o wróżce…dziwnie się z tym czułam, bo choć jeszcze 3 lat nie ma, czasem jest cwańsza niż niejeden dorosły. Oczywiście jak powiedziałam, że wróżka podmieni smoczka na prezent, niemal podskoczyła pod sufit z radości, a potem mi po cichu powiedziała „mam jeszcze drugiego”. Plan wygląda na genialny, trzeba się tylko w prezent zaopatrzyć i mieć nadzieję, że jednak da się spać bez czopa w dziobie.