Wyślij którąś

„Wyślij którąś” to hasło-klucz w naszym domu.
Dziadkowie mieszkają na piętrze, my na parterze. Z babcią rozmawiam przez Gadu Gadu (tak, wiem, jesteśmy honorowymi użytkowniczkami). Ja piszę na przykład: „Pożyczysz 100 zł? Bo twoja nieporadna córka potrzebuje na pomoc psychologiczną” (to taki przykład). Na to babcia odpisuje: „Wyślij którąś”

Dziadek nie ma Gadu Gadu, nie ma nawet fejsa, wierzy w siłę sms’a. „Mam dla ciebie płytę. Wyślij którąś”

I tak rozwiązaliśmy dwa problemy:
1) bolących bioder u dziadków, którzy nie lubią zbyt często chodzić po schodach.
2) ewentualnej nadwagi współczesnej młodzieży, z którą żyjemy pod jednym dachem, dostarczając im sporej dawki ruchu.

2 odpowiedzi na “Wyślij którąś”

  1. kobieta zniewolona pisze:

    Mam nadzieję, że dziewczyny nie znają magicznego słowa „zaraz”

Skomentuj kobieta zniewolona Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *