Chciałabym poznać Wasze doświadczenia związane z kupowaniem wakacji. Na ostatnią chwilę, bo nawet na tydzień – 3 dni przed wyjazdem/wylotem.
Da się znaleźć coś atrakcyjnego? Czy same zrzuty typu Pypeć pod Radomiem w hotelu z karaluchami? (jak wiadomo, własne karaluchy załatwi mi Córka Druga)
Na co zwrócić uwagę kupując wycieczkę przez stronę Internetową? Np. Wakacje.pl, R.pl? Czy cena, którą podają przy ofercie i przy której namawiają na „darmową rezerwację” to ostateczna, czy też w toku kupowania okazuje się, że jest jeszcze 50% dopłat?
Czy lepiej kupić zdalnie, czy pójść sobie do biura stacjonarnego? Czy można jeszcze dodatkowo negocjować cenę last minute?
I serio pytam. Ja tego nie wiem! Nigdy nie kupowałam zorganizowanej wycieczki, nie mam pojęcia na co zwrócić uwagę i jak nie dać się wydymać.
A. I czy da się przeżyć 13h w autokarze z klimą i rozkładanymi siedzeniami? Bo mam jedną taką opcję na oku…. Chciałam też dodać, że wiem, że samodzielnie kupiony przelot i wynajęcie pokoju prywatnie wyjdzie taniej, ale wolałabym, żeby ktoś za mnie to wszystko zaplanował.
Edit: chodzi o 1 miejsce, dzieci będą w tym czasie z OB
z Gdańska masz tak wiele dobrych ofert,że nie bawiłabym sie w lasty. Bilety mozna wyrwać za smieszne pieniadze, hotel wybierasz sobie z bookinga. Last moze i taniej,ale nie wiesz co trafisz, najpierw radośc,że 50% taniej a potem moze sie okazać,że hotel na zadupiu albo w beznadziejnym regionie.
Kupowałam w biurze i przez Internet. W biurze mówią, ze w danym terminie nie mają tańszych i zawsze naciagna na droższa wycieczkę, ale za to dostaniesz trochę więcej informacji o hotelu, okolicy itd.
Kupując przez Internet nie masz na kogo zwalić winy jeśli coś Ci się nie podoba w hotelu, bo sama wybralas ;p
Podawane ceny są całkowite, często można znaleźć promocję np. TUI obniza ceny w piątki. Jeśli lubisz zwiedzać to wystarcza 3,4* Z dobrym jedzeniem i opcja hb. Auto lub autobus miejski. Raz trafiliśmy na super ekipę z która wynajelismy taksówkę i cały dzień wozilismy się po wyspie a przewodnik był za Free 😉
Last jak najbardziej, polecam.
Żeby uniknąć przykrych niespodzianek sprawdzaj odległości chociażby przez Google maps, sprawdź zdjęcia gości na trip advisor, czytaj opinie, ale nie sugeruj się pojedynczymi negatywnymi wpisami.
Fajnie się czyta. Pozdro 🙂