Wczoraj skupiłam się bardziej na nieszczęsnych sikawkach i zapomniałam o jeszcze jednym, bardzo ważnym aspekcie związanym z robieniem dzieciom przyjemności. Otóż Córka Pierwsza twierdziła, że oprócz tego, że auto wjeżdża do myjni brudne, a wyjeżdża czyste, ważne jest także to, jak działa cała myjnia i jak przebiega proces czyszczenia auta. Wysadziłam więc córki z samochodu, wjechałam do myjni, wsio zaciągnęłam, żeby mi znowu auto tyłem nie wyjechało, uruchomiłam i pobiegłam z dziećmi do przodu.
– O, teraz maszyna spryskuje auto wodą z szamponem do mycia samochodu – opisuję ciąg wydarzeń. – A teraz włączą się te wielkie szczotki….
– Mamo, siku* chcę! – rzekła Córka Pierwsza
– Ja też**! – krzyknęła na dobitkę Córka Druga.
– Ale przecież chciałyście patrzeć, jak działa myjnia! Po to tu wjechałam!
– Ale ja się zaraz posikam…
I tyle widziały córki, bo jak wróciłyśmy z ubikacji, to myjnia akurat skończyła suszenie. Kurtyna.
* Podobnie zrobiła na pogrzebie mojej babci. Stoimy na cmentarzu, cisza, ktoś tylko łka w oddali, smutni panowie w skupieniu opuszczają trumnę…. i się odezwała Córka Pierwsza…..
** „ja też” to najczęściej wypowiadany przez Córkę Drugą zwrot. Wszystko co chce CP, to ona też….
heh, a ja siedziałam kiedyś ze swoimi w środku auta. Gdy szczotki zaczęły chodzić mały M wpadł w taką panikę klaustrofobiczną że posikał się w majtki:)
Są tego plusy-pełna synchronizacja córek :)) Tak to piją razem, jedzą razem 🙂
Nie mam konta na FB, ale czytam, czytam, a jakże… Odnośnie IKEA KURA: nie myślałaś o kupnie używki? Np. takie: http://tablica.pl/oferta/lozko-dzieciece-typu-ikea-kura-ID33jxD.html#3785199013??
Pozdrawiam
:-)))).
właśnie zaczęłam sobie podczytywać, jestem matką dwu ( 7 i 5) łobuzów.
serdeczne
Ba, matko to łóżko z linka to nawet z Twoich okolic. Okazyja normalnie 🙂
Napisałam maila do ogłoszeniodawcy, bo nie bardzo rozumiem dlaczego brakuje śrub i na jaki kolor zostało pomalowane.
młoda moja uwielbia myjnie i każdorazowo nakazuje pozostanie w aucie co też skwapliwie czynię 🙂
OT – widzę że i Ty zapragnęłaś piętrowego 🙂
… i nawet nie wyglada jak kura 🙁