Córki konkurs mają w przedszkolu. Na pisankę. Praca dla dziecka i dla rodzica. Procentowo rozkłada się 10 do 90. Podeszłam do sprawy ambitnie – nie ma Ojca Biologicznego, muszę przejąć pałeczkę. Obudziłam się przed dwoma dniami z jakimś zamysłem. Czasami się widziało w Art Attack na Disney Junior, jak tam cuda z papieru robią. No to kupiłam gazetę, klej z mąki zrobiłam, pędzel znalazłam, wyszukałam przepis w takim portalu, w którym to dzieci z agrafek rozruszniki serca robią i do dzieła. Z córką razem. Po 10 minutach powiedziałam jej, że mnie szlag trafi i ma iść oglądać bajkę. Klej był wszędzie, gazeta się walała, ja upieprzona. Pisanka w kosz. No to następna. Inny klej, inna gazeta, córki to już nawet nie wołałam. W miarę wyszła. Niesiona sukcesem postanowiłam zrobić drugą na wypadek, jakby druga córka też chciała. Pisanka w kosz. Tę która wyszła i jeszcze wisiała na sznureczku pod sufitem i dosychała Córka Druga potraktowała łyżką do butów. Jak piniatę na urodzinach Córki Pierwszej. Pisanka w kosz….
Usiadłam jeszcze raz, odpaliłam kompa z filmikiem o tematyce DIY. No jak w pysk strzelił dzieciak siada i sam klei i jemu wychodzi. Tresowany gówniarz jakiś. Bo moje pisanki poszły w kosz. A gówniarz z filmiku zrobił. I kijem potem jej nie traktował. Z tą jego pisanką to byśmy wygrały w konkursie na bank…. A moje kijem i w kosz. I dzieci jakby bardziej mnie nienawidzą. I ja bym je chętnie też w kosz.
Chrzanię prace ręczne….
Metoda karczochowa to się nazywa ;-)wiem i rozumiem
Jak ja robiłam pisanki do szkoły to obklejalam wydmuszke małymi, wyrywanymi kawałkami gazety lub koronką:P
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=578955362223713&set=a.487833904669193.1073741828.487826854669898&type=1&theater
wez no Ty idz w patriotyzm.I papierowe jajo poprostu pomaluj bialo czerwono:) prostota zawsze sie obroni:D
Dobra, zrobiłyśmy. Do rękoczynów doszło tylko raz… Dziękuję Wam za pomoc, udało się wybrać spośród Waszych propozycji. Nie wiem co prawda, czy nie zostaniemy zdyskwalifikowane za formę, ale trudno 😉
och ty Matko ! siedzę i płaczę .. ze śmiechu <3
Trzeba bylo oblepic tym czarnym marcepanem 🙂
Bierzesz: gazety (najlepiej takie wyborcze, zeby papier byl miekki), mąkę i wodę oraz balonik. Nadmuchujesz balonik, kawałki gazety maczasz w rzadkiej wodzie z mąką i oklejasz balonik, warstwa po warstwie. Wieszasz do wyschnięcia (na strychu czy gdzieś). Jak wyschnie, to jeszcze kilka warstw, dla pewności, bo masz nieobliczalne córki 🙂 Potem, jak już jest suche balonik przebijasz, resztki wyciągasz, dziurę trzeba zapaćkać jeszcze kawałkiem gazety. Malujecie plakatówkami. Normalnie bym Wam to zrobiła, taki zawsze miałam z tym fun 😉
Należy kupić jajo styropianowe, paczkę krótkich szpileczek i kolorowe cekiny. Polecam i pozdrawiam
[…] jasna. Jedna ryczy, druga ryczy, ja wkurzona. To już czwarta praca była, reszta poszła w kosz. Miała być pisanka. Wyszedł „kurczak z nadczynnością tarczycy”, jak to określiła moja koleżanka […]
tak sie sklada, ze i my w szkole u corki mamy konkurs na pisanke…. dzis zaczynamy przygotowania, musimy sie sprezyc bo do 16.04 musimy zlozyc prace 😉 Powodzenia Matko 🙂
albo tę samą styropianową odlewkę jaja wylepić kolorowymi papierkami wyciętymi za pomocą dziurkaczy, które robią kształtne dziury 😀 ale napisałam 😀 hehe chyba wiesz Matko o co mi chodzi 😀
http://foodiezeatz.com/2014/02/22/easter-eggs-decorated-with-napkins-saving-this-for-next-easter/