Ktoś babci wyżarł wszystkie cukierki ze słoika stojącego na komodzie. Babci od ponad tygodnia nie ma, więc to nie ona….
Szukam winnego.
Ostatnio widziałam, że papierkami bawił się kot. Czy koty lubią krówki i toffi? Ale koty chyba nie potrafią podnieść szklanej pokrywki, wyjąć cukierka, odwinąć z papierka i zjeść, co?
Córki jakoś milczą na ten temat.
Dziwne. Naprawdę dziwne…
koty wprost przepadają za toffi i krówkami, zwłaszcza mlecznymi!!! to z pewnością sprawka podłych futrzaków… 😉
jeszcze podejrzewałam psa, ale on raczej nie chodzi nam po komodach..
Matko ogłoś w domu „konkurs” i zapowiedz, że ten kto tak pięknie wysprzątał słoik z cukierków i się tym „pochwali” dostanie 10 zł 😉 Tylko uważaj, by się nie pozabijały, która więcej zjadła 😀 no i jeszcze podejrzany, jest dziadek… babcia nie pilnuje a on wcina łakocie bez kontroli 😀
babci nie ma, znaczy, że dziadka też nie ma 😀
a to z pewnością świnie morskie zaszalały! 😀
Hmmm Pan jakoś dobrze zorientowany w zawartości sloika. Hmmm….a takich szczegółow nie było że krówki i toffie!
były 😉
To były świnki. …podrzucily dowody ….tak bylo
U mnie pies z szafy (była otwarta; () wyciągnął i zjadł duplo…..ale z papierkiem 😉
ale cukierki czy klocki?
Niemieckie wafelki w cz koladzie. Dziad tylko jedno zostawił.
Świnie jak sama nazwa wskazuje podłożyły świnie córkom !
😀
to jednak też mógł być przebiegły pies… 😉 https://www.youtube.com/watch?v=OkTl27d2Nlc
my mamy jedynie głupiego psa. Na pewno nie był przebiegły
jeżeli przed akcją przebiegł się chociażby po podwórku, to był przebiegły pies! 😉
to kamuflaż! Każdy pies udaje głupieg jak potrzeba. A to inteligenciki!
jakby to zwykly dachowoec byl to pewnie by nie dal rady ale jak Babcia se arystokrate sprawila to potem ma. a raczej nie ma
Milczą bo im się buzie zakleiły od krówek 😉
dobra, a moze to dziadek?
dziadek wyjechał z babcią
sorki, myślałam, że to oczywiste.. 😉
dla mnie bylo oczywiste to ze zostal 😉 bo babcia to studia nie studia, wiec myslalam ze moze ma poprawke 😉
haha, babcia już dyplom odebrała. Teraz się martwi co będzie robić, skoro nie będzie jeździć na studia 😉
Jezu, co za problem? Pójdzie na następne. Znam z autopsji 🙂
moze jezdzic za mnie na moje 😉 dobra, my tu gadu gadu a matka S. odpowiedziala 3 razy na moje komentarze #slawa #poniedzialkisawspaniale #zostalamgruppiematkis.
a sąsiada u was nie było? Bo może to on??? 🙂
To jak nie kot i pies to kto? Bo ja zjadłam tylko jednego. Taka nagroda za karmienia kotów i psa..
taa cos jak „wstalam w nocy napic sie wody i niechcacy wpierdzielilam2kilo sernika”
obstawiam, ze sama cuksy wpierdzielilas, a teraz glupa rzniesz 😛
no coś Ty. Jakbym ja wpierdzieliła, to bym odkupiła i tyle. Ale ani córki, ani koty z psem nie mają kasiory
Matka Sanepid to znaczy, że i tak musisz odkupić 🙂 p.s. ale wiesz, koty są bardzo sprytne i silne, więc jeśli przywołasz przed sądem kwestię powiązań kota z papierkami, być może jakoś się wywiniesz, albo choć otrzymasz niższy wyrok 🙂 no chyba, że się okaże, że cukierki kotu zaszkodziły, wtedy obrońcy praw zwierząt zrobią z Tobą porządek…
Matka lunatykuje i zjadła we śnie:D
Widziałam kiedyś kota,który zrzucał na podłogę cukierki, a te były zjadane przez psa 😉 także ten….wszystko możliwe. ……jest też odmiana lunatykowania i wyjadania np. z lodówki 😉
A matka skad wie ze a) tam byly b) zostaly zjedzone ?
Bo chodzę kota karmić i jestem spostrzegawcza
To ja.
Lepiej milczeć i sprawiać pozory inteligencji / niewinności, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości 😉
Psipadkiem???
jak robią coś psipadkiem to zawsze się przyznają
mój pies jadał chińczyka. i jeszcze oblizywał miskę.