Wolność

Matka Sanepid wróciła do pracy. Wbrew pozorom nie pracuje w stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, ale w handlu, co oznacza, że ma do czynienia codziennie z masą idiotów w postaci klientów. Wbrew pozorom żaden, nawet najbardziej upierdliwy klient nie jest gorszy od Córki Pierwszej i Córki Drugiej i Nie Ostatniej. Córki rządzą. Córki tupią, ryczą, warczą, plują tak samo jak wkurzony klient, ale w duecie. Co ciekawe i tak je kocham, a klientów nie.

Córki zostają pod opieką niani. Niania ma na karku pięć wieków i piątkę swoich dzieci. Na szczęście dorosłych. Pomijając syna w wieku szkolnym, który to na wieść, że jego mama będzie rzadziej w domu stwierdził, że wreszcie będzie miał trochę luzu. I niani się jeszcze chce. Rysować, grać w piłkę, czytać książeczki. To zupełnie inaczej niż mi. Mnie się po prostu przejadło. Ileż razy można przeczytać książeczkę o tym jak Świnka Peppa poszła na basen??? 10? Można. 100? Można. 1000 to już przegięcie a ja ją przeczytałam 1001 razy. Dla pani niani Świnka Peppa to odkrycie tygodnia, więc jej nie razi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *