Quiz samochodowy – do wygrania coś

O, tak sobie pomyślałam, że mogę zrobić quiz. Konkurs właściwie, bo z nagrodą.

Hondę oddałam do mechanika.

Do zrobienia jest:

– wymiana wahaczy z przodu

– montaż ręcznego

– sprawdzenie i ewentualnie wymiana szczotek rozrusznika (czy jakoś tak)

– wyczyszczenie tych … przepraszam za wyrażenie…. dzyndzli, do których przypina się klemy, bo czasami coś nie styka

– przykręcenie lusterka prawego, które składa się samoczynnie podczas jazdy (lewe za to nie składa się wcale. Nawet w myjni).

Pytanie konkursowe:

Ile Matka Sanepid zapłaci za naprawę? Można się pomylić o max. 50 zł. Osoba, która poda najbardziej zbliżoną kwotę otrzyma książkę „Matka Sanepid” z autografem. Jeśli tych osób będzie więcej, to zrobię losowanie czy coś.

Dodam, że auto nie jest w rękach serwisu Hondy, tylko „Grzebałki” ze wsi obok. I nie wmawiałam mu, że jestem samotną matką dwójki dzieci, ani też nie kozaczyłam mówiąc: „Jestem Matka Sanepid i jak mi pan nie zrobi tego tanio i w ciągu godziny, to pana obsmaruję”. Zastrzegłam, że naprawa auta nie może przekroczyć jego wartości. Auto jest stare i zardzewiałe. Do kosztów należy doliczyć też zakup części.

Wyniki podam jutro, bo dzisiaj to mi nie zdążą cholerstwa naprawić. Nie wiem czy pan Grzebałka wystawi mi fakturę, rachunek czy coś, więc będziecie musieli mi uwierzyć na słowo.

Wpisu nie sponsorował producent Hondy, ani mechanik samochodowy.  Sama sobie zasponsorowałam, ale wrzucam w dział „Reklama”, bo tam są zwykle konkursy.

 

Edit: Choćby dla Waszych komentarzy warto było ten konkurs ogłosić. Czytam, leżę i kwiczę

218 odpowiedzi na “Quiz samochodowy – do wygrania coś”

  1. Izabela pisze:

    250 zł 🙂

  2. Kasku pisze:

    a strzelę 300

  3. Natalia P. pisze:

    Obstawiam 479 zl, chociaz nawet nie mam pojecia do czego sluza wachacze:)

  4. merrik pisze:

    hm, ja tu nowa, ale czemu by nie spróbować? 525 obstawiam;-)

  5. Lucyna pisze:

    270 zł

  6. Anita pisze:

    mąż „złota rączka” wyliczył mi na paluszkach, że 1000 złotych 🙂

  7. plascadeine pisze:

    479,80 oto ostateczna kwota jaką zażyczy sobie pan Grzebałka

  8. Anita pisze:

    a teraz mąż jeszcze dodaje, że „same wachacze 200zł sztuka, a znając życie – na samych wachaczach się nie skończy” dodam, że my też hanką śmigamy, ale małżonek naprawia sam 🙂

  9. Mamma Izzy pisze:

    Po dokładnym zebraniu wszelkich danych na temat Hondy MS (model, rocznik, typ zawieszenia itp.) oraz zakładając, iż Matka, mając na względzie bezpieczeństwo swoich ukochanych córek, zleciła panu Grzebałce montaż tylko nowych części – moja kalkulacja kosztów naprawy przedstawia się następująco:
    • wahacze – 2 x 100,93 zł/szt. = 201,86 zł
    • ręczny – 89,83 zł (linka)
    • sprawdzenie rozrusznika – wliczone w robociznę (wariant optymistyczny – przyjmuję, że szczotek nie trzeba wymieniać :))
    • przykręcenie lusterka i przetarcie papierem ściernym „dzyndzli” przy bateryjce – gratis
    • robocizna – 150 zł
    Razem: 441,69 zł
    (w zaokrągleniu 442 złocisze ;)… słownie: czterysta czterdzieści dwa złote).

  10. Aneczka pisze:

    No to ja będę oryginalna – 125 zł, ale pod warunkiem że córki obie przyjdą po odbiór auta w podartych sukienkach i na boso 🙂

  11. marta pisze:

    kurcze mieszkasz w Polsce 500 zl jestes kobieta 700 zl z dziecmi 800 masz przecietny biust nie jestes glupia, nie jestes dlugonoga blodynka 900 chociaz jestes piekna 850 zlczasami przeklinasz i zlozeczysz na poprzedniego mechanika 450 zl pozdrawiam marta

  12. rodzanica pisze:

    Ja obstawiam 585

  13. kasia pisze:

    460 zł

  14. sowinska pisze:

    780zł

  15. sogno pisze:

    327,30zl 😉

  16. Paulina pisze:

    550zl 🙂

  17. Paulina pisze:

    750zl

  18. olka pisze:

    400 zł

  19. Karla B. pisze:

    530 zł 🙂

  20. Daga pisze:

    50 złotych, a niech wiedzą we wsi jak się szlachta bawi. Pozdrawiam

  21. Ewa pisze:

    255,71 🙂

  22. joanna pisze:

    Po mojej ostatniej wizycie u mechanika- naprawa wahaczy itp- obstawiam ze zaplacisz okolo 800zł. No chyba ze masz mechanika lepszego jak mój:(((

    Jednakze moj mąż twierdzi ze tak znana osoba jak ty, u tak malo znanego pana grzebalnego nie zaplaci wiecej niz 600, a precyzujac mój mąż mówi ze 550 zł zaplac Matka S…..

    Pozdrawiam:)

  23. joanna pisze:

    swoja droga chcialabym za takie naprawy zaplacic 100 czy 200zł jak pisza tu co niektórzy……

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *