Chyba Ci je_ _ _… stuknę. Ale wpis dałaś. Weź się ogarnij.
Ludzie lecą na bloga jak do Lidla, a tam kurtki wyprzedane, znaczy – dwa słowa napisane…
Nie masz serca.
My też dzisiaj u fryzjera,bo grzywy do nosa wchodziły….paznokcie też obcięłam….najważniejsze pierwsze wrażenie w końcu….siniaki na kolanach bez zmian 😉
Ja tez. I u fryzjera byliśmy. Mam wrażenie ze dziś większość dzieci była u fryzjera. A na osiedlu cisza…..
kurde, nie wpadłam na to… to może jutro je uczeszę?
Czy to nie przesada? Jeszcze pomyślą, że tak będzie codziennie 😀
10 minut temu skończyłam szorować … Pozostały tylko siniaki w niezliczonej ilości 🙂
moja sie doszorowała i wyprałam jej spódnice
Ja się właśnie zorientowałam, że nie mam kapci na jutro. Myślę czy crocsy się nadadza…. Poki co probuje je doczyscic w pralce (buty, nie dzieci)
https://www.facebook.com/JajamiOasfalt2014/photos/a.914089658606691.1073741829.913993658616291/1154486457900342/?type=1
Ja też zrobiłam wielką kąpiel z domyciem włosów i szorowaniem i obcinaniem pazurów…:)
A ja ostatnim rzutem na taśmę nabyłam drogą kupna zeszyty w Lidlu, jestem dobrą Matką 🙂
Wiedz, że coś się dzieje 😉
P.S. Ale rzygać to chyba nie będą…?
Chyba Ci je_ _ _… stuknę. Ale wpis dałaś. Weź się ogarnij.
Ludzie lecą na bloga jak do Lidla, a tam kurtki wyprzedane, znaczy – dwa słowa napisane…
Nie masz serca.
My też dzisiaj u fryzjera,bo grzywy do nosa wchodziły….paznokcie też obcięłam….najważniejsze pierwsze wrażenie w końcu….siniaki na kolanach bez zmian 😉