Uwaga. Jest uwaga!

7 rano. Śniadanie pożarte w pośpiechu, ja z połową makijażu na twarzy, Córka Druga lata, a jakże, z gołym tyłkiem po mieszkaniu.

– Czy ty naprawdę nie możesz nie chodzić, nie skakać, nie biegać, tylko się ubrać? – jęczałam, jak na marudną matkę przystało.

– Biegałam, bo siku mi się chciało.

– No dobra, sikanie sikaniem, ale twoja siostra już się dawno ubrała!

– Przecież ona jest starsza, a ja mała.

To są te momenty, kiedy 5-latka (no prawie) jest mądrzejsza od baby po trzydziestce….

Tymczasem ta starsza wciąż przynosi uwagi. Głównie, że gada na lekcji. Ostatnio miałam ochotę pani odpisać, że jeden mój klient chce 30 tekstów na wczoraj a inny spóźnia się z płatnością, skoro już tak sobie korespondencyjnie narzekamy na pracę. Ale odpuściłam. Przewiduję też, że niedługo CD będzie przynosić uwagi. Tylko po CD spodziewam się czegoś takiego:

źródło: https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/12219403_748206085312211_7927619220306597637_n.jpg?oh=2a6bfec87da00ce336f2f6c4b06c1c10&oe=56B79A74

źródło: https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/12219403_748206085312211_7927619220306597637_n.jpg?oh=2a6bfec87da00ce336f2f6c4b06c1c10&oe=56B79A74

Dodam, że nigdy nie przyniosłam uwagi! Ja od razu wybiłam mleczaki Adasiowi, a moją mamę wezwano do szkoły. Miała o wiele łatwiej….

32 odpowiedzi na “Uwaga. Jest uwaga!”

  1. Matka Sanepid pisze:

    A! CP dzisiaj nie chciała grać w zbijanego na WF. Jak spytałam się jej dlaczego, to powiedziała, że nie podobało jej się, że przeciwna drużyna rzucała w nią piłką…

  2. Matka Sanepid pisze:

    zwykle odpisuję, że porozmawiałam z córką. Bo faktycznie z nią rozmawiam, proszę by nie przeszkadzała w lekcji, tłumaczę, że pani ma 20 takich gaduł etc. Nie wiem co więcej mogę zrobić. Na lekcje z nią nie pójdę…

  3. Matka Sanepid pisze:

    wróżka zębuszka miała mniej roboty..

  4. Ta uwaga była niesłusznie wypisania, bo świadczy o logicznym myśleniu przyczynowo -skutkowym 🙂

  5. „skoro już tak sobie korespondencyjnie narzekamy na pracę” – piękne 🙂

  6. Aga Reiser pisze:

    Tez sie zgadzam, ze Pani powinna umiec sobie z tym poradzic, ale czy moge zasugerowac, ze za kazda uwage w dzienniczku to np 20 min mniej TV? (jesli ogladaja oczywiscie). Lub cos w tym stylu. Mala jest madra I rozumie jak jej tlumaczysz, ale bez konsekwencji, ktore beda dla niej odczuwane, nie bedzie miala motywacji do poprawy.

  7. Matka Sanepid pisze:

    nie wiem czy to dla niej kara. Jak nie ma TV to sobie rysuje. A rysować nie zabronię. Ja to w ogóle kar nie umiem dawać 🙁

  8. Matka Sanepid czasem trzeba

  9. torebka na ramię pisze:

    Nie wierze w uwagę o rowerku, bo każdy normalny nauczyciel najpierw umarłby ze śmiechu. No chyba, ze wpisane jako anegdotka, żeby się i starzy pośmiali.

  10. Mój syn w 4 klasie SP przyniósł taką oto uwagę: Na lekcji przyrody w temacie ładunków, zapytany o to jakie zna ładunki odpowiedział, że C4. Do dzis płaczę ze śmiechu jak sobie to przypomnę. Teraz jest w szkole średniej i uwagi są już mniej zabawne… Także ciesz się Matko póki jest z czego 😛

  11. To może zaproponuj Pani system motywacyjny. Wymaga zaangażowania od nauczyciela, ale wiem że często przynosi pozytywne efekty.Np. CP będzie w tygodniu zbierała uśmiechy za próby nie gadania – każda lekcja bez gadania, to jedna buźka. Za 10 w ciągu tygodnia buziek będzie nagroda. Zawsze problem z nagrodami ale takie maluchy cieszą się nawet z nowej gumki do zmazywania za 50 gr. Jak nastąpi poprawa zwiększyć wymagania do 15 a potem 20. Ale ostrzegam, nauczyciele niestety nie są entuzjastami takich rozwiązań, bo to dodatkowa robota.

  12. Matka Sanepid pisze:

    Dominika Kowalkowska no ja takich systemów kompletnie nie toleruję 🙁 Bo robienie wszystkiego za naklejkę czy nagrodę to mi się kojarzy z tresurą psów.

  13. U nas działało i dość długo stosowaliśmy. To chyba pozostaje Ci rozmawiać i cierpliwie znosić uwagi Pani. Kiedyś w końcu CP zmądrzeje 🙂

  14. Ewa Zamborska pisze:

    Mistrzem w pisaniu uwag był mój fizyk z podstawówki. Kiedyś na jego lekcji kolega szturchał mnie palcem w ramię robiąc przy tym dźwięk „bzzz” i mówiąc „jestem komarem”. Uwaga, jaką otrzymał miała treść „Na lekcji fizyki Dominik I. bzyka Ewę Z.” 😀

  15. Matka Sanepid pisze:

    Dominika Kowalkowska linijką po łapach i już 😉

  16. Matka Sanepid pisze:

    Dominika Kowalkowska ja sugerowałam na razie rzucanie cyrklem 😛

  17. Kaaga pisze:

    U nas hitem była uwaga „Paweł śpiewa na lekcji muzyki” (śpiewał cos innego niż wszyscy;)

  18. MB pisze:

    Małgorzata Cięciel to raczej Pani trzeba dać karę i skierować się do książek aby przypomnieć sobie to co powinna wiedzieć.
    5-6-7 lat to okres najintensywniejszego rozwoju więzi i doświadczeń społecznych i rozmowy na lekcjach to zdrowy objaw.

  19. Można w odpowiedzi napisać „ja się nie skarże że sobie w pracy nie radzę ” 🙂

  20. Matka-Polka pisze:

    U mojej starszej cała klasa jest mocno gadulcowa i rozbiegana ( a to klasa 7-latków, a teraz to 8-latków). I nie przypominam sobie aby jakiś rodzic dostał uwagę o podobnej treści co ty. Pani wzięła się na sposób i wprowadziła tablicę oraz kolory za zachowanie… po 1,5 roku podziałało , chyba, bo kolorków w zeszytach z zachowania już nie widzę.Ale tablica w klasie dalej stoi i w razie czego idzie w ruch.

  21. ja tez odrzucam ta wszechobecna tresure, nagrody i kary – zewnatrzstreownosc, ale czasem sily mi brakuje. Maks czemu przeszkadzales podczas proby – zapomnilem nieprzeszkadzac 🙂 szczera skrucha przy tym 😀 5 latek na medal

Skomentuj Agnieszka Kisielewska Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *