Zimowy Czerwony Kapturek

Jasełka ciąg dalszy. Z Córką Drugą poszło gładko, panie były elastyczne. „Proszę ubrać na ciemno, gwiazdki przykleić.” Można powiedzieć, że robiąc opaskę z gwiazdą na głowę poszłam na całość….

Gwiazdeczka

Gwiazdeczka

Rajty miałam, sukienkę i bluzkę też, gwiazdki dziadek zrobił w Corelu i wyciął ploterem. Ale Pani Zima??? Oooo, CP wymagała współpracy mojej koleżanki, która pożyczyła nam chustę, dziadka, który przywiózł klej introligatorski oraz dał wiaderko po majonezie (nie wiem po co dziadkowi wiadro majonezu…) oraz firmy H&M, która akurat przeceniła idealną na tę okazję sukienkę….. Wymogi jednak były wyśrubowane. CP miała mieć kapelusz oraz …. koszyczek. Trochę zapachniało panią wiosną… ale jest biało-niebieska.

Zimowa stylówa i żółte wiaderko po majonezie

Zimowa stylówa i żółte wiaderko po majonezie

"A wariatka tańczy"

„A wariatka tańczy”

Pompony.....

Pompony…..

Żeby się Ojcu Biologicznemu wydawało, że ma jakiś wpływ na wychowanie i rozwój córek, zrobiłam pompony wg jego pomysłu, chociaż on mówił o pasku, a ja wykorzystałam kapelusz. Gdy CP się kręci, pompony wirują. Normalnie gradobicie!

Polyskująca sukienka i chusta z futerkiem.

Polyskująca sukienka i chusta z futerkiem.

Wstążki srebrne, z Pepco.

Wstążki srebrne, z Pepco.

No także ten. Czyż nie jestem zajebista?

36 odpowiedzi na “Zimowy Czerwony Kapturek”

  1. przy-okazji pisze:

    Zajebista kreatywność. Ech, jak ja się boję tej chwili, kiedy młode dorosną do balów przebierańców, normalnie system edukacji to horror dla rodziców.

  2. eda pisze:

    Jesteś!!!

  3. To uzależnia 😉 i robienie strojow i klej 😛

  4. Joanna Kaczmarek via Facebook pisze:

    Hmmm, że ten.. kreatywna jesteś 🙂 znaczy zajebista!

  5. Kurde…znam to…moja córka będzie żukiem… strój nie do dostania… pogodziłam się z maszyną do szycia….

  6. Ilona O-a via Facebook pisze:

    Co tym razem tworzysz matk? W sensie ze jaki stroj

  7. Izabella Jarocka via Facebook pisze:

    jesteś, jesteś

  8. Sabina Hoffmann via Facebook pisze:

    Szkoła Juniora ma totalną olewke, ani jasełek ani dnia babci i dziadka…;-)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *