100% kobiety jest w Córce Drugiej

Córka Druga się uniosła. Wróciła z podwórka zaryczana, usiadła na podłodze w korytarzu i wyła. Wyła bardzo i zapowiadała, że będzie wyła tak do wieczora i nawet w nocy, i że nie będziemy mogły z Córką Pierwszą spać.

I że nic nie jest w stanie jej pocieszyć….

– Nawet jajko z niespodzianką – zaznaczyła.

Podeszłam, ucałowałam, dziecko wyło nadal, więc zrobiłam kawę i rozsiadłam się na kanapie z kompem.

– Skoro już tutaj jesteś, to może wybierzemy bluzkę dla ciebie? – spytałam, bo dzień wcześniej wieczorem obiecałam, że rano usiądziemy i coś wybierzemy razem.

Córka otarła łzy, przyszła do pokoju i ostatecznie zamiast bluzki z Frozen, wybrała sukienkę z kucykami Pony. Wrzuciłam do koszyka, zapłaciłam.

– No, i to mnie pocieszyło.

11 odpowiedzi na “100% kobiety jest w Córce Drugiej”

  1. Marta Wąsik pisze:

    Prawdziwa Kobieta! Magia zakupów❤️

  2. Grunt to użyć dobrych argumentów 😉

  3. Marze o takiej córce

  4. w sumie to powinna kupić buty… a wiadomo o co w ogóle poszło? 😛

  5. Magda pisze:

    Na szczęście pozostawili nogi ;).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *