Córka Druga lubi dzieci. No nic a nic nie była zazdrosna o córkę Marjannki, nawet jak ta (córka, nie Marjannka) była do mnie przywiązana chustą. Córka Druga miziała maleństwo po stópkach, całowała w łepetynkę i się zachwycała całą sobą. Uznała też, że chce taką małą dzidzię na zawsze. Marjannka zaczęła więc wciskać jej kit:
– Jak chcesz taką dzidzię, to musisz przekopać ogródek i zasiać kapustę. Potem, jak już kapusta wyrośnie, to musisz w liściach szukać dzidziusia. Tylko nie tak w środku, bo głąba znajdziesz, syna jakiegoś.
Córka Druga słuchała w milczeniu, ale po minie widać było, że coś jest nie teges. W końcu powiedziała:
– Nieeee, ja muszę sama dziecko urodzić.
Się wie. Matka Sanepid swoją trzylatkę już dawno uświadomiła, żeby potem w Bravie bzdur nie czytała. Wieczorem CD jednak wróciła do tematu.
– Męża sobie muszę znaleźć – oświadczyła, jakby to było w sumie tak proste, jak założenie majtek.
– A po co ci mąż?
– No, żebym miała dziecko.
Kurcze, byle by znalazła rezolutnego i na dobrej posadzie, bo ja jej bachorów nie będę utrzymywać.
MS a powiedz jej,ze maz to do dzieci nie jest niezbedny… 🙂 po co jej opcje ograniczc? 🙂
No coś Ty. Miałam wpajać wartości chrześcijańskie!
Uch, też to kiedyś podpisałaś?
No tak. Na razie uczę, że nie wolno kraść, zabijać, kłamać etc. To z wiarą w Boga mi kiepsko wychodzi….
Witam w klubie 😉 Moja ma 4lata i mówi, że ma w brzuszku dwójkę dzieci. Chlopca i dziewczynkę. Nie wiem tylko kiedy urodzi 😉
Moja już rodziła wielokrotnie. CP poród odbierała wzorowo.
Moja była brzemienna wielokrotnie, najczęściej rodził się kucyk albo pluszowy flaming.
Umarlam 😀 hahahaha
Jak się u nas zacznie to się odezwę 😉
temat dzieci w brzuszku mamy na tapecie z pieciolatką od kilku miesięcy, plus zachwyt maluchami i wymowne „chciałabym mieć taką siostrę/brata”. Nawet ostatnio Mama Miś była w ciąży i urodziła Misiowi Odżo siostrę… Owieczkę.
Moja twierdzi, że jest już gotowa na własnego dzidziusia (mamy na stanie prawie 4miesięcznego brata), ale niestety jeszcze jej piersi nie urosły i musi poczekać bo nie będzie miała go czym karmić 😀
Dobrze że sama chce urodzić a nie mówi że masz to za jia załatwić 😉
Tym razem ja poryczałam się ze śmiechu. Moja ulubienica jest najlepsza, i tak jak przypuszczałam, nie jest zazdrosna o dzidzię. Zdjęcie na którym coś Ci się przykleiło do klatki piersiowej tylko mnie w tym upewniło, bo tam widać kawałek pulchnej łapeczki usiłującej pogłaskać małe cudo.
Moja 4latka juz ma zaplanowana Marysię i Karolka i to, z ktorej strony bbędą siedzieć w samochodzie. A jak powiedzialam jej ze jak będzie miała dzieci, to ja zostanę babcią -to się poplakala ze nie chce mieszkac beze mnie
By Marjanka nie zaczęła zachęcać do szukania męża w polu buraków bo źle córka na tym wyjdzie 😉
Co chcecie, jak już czeski krecik poród zajączkom odbiera, a jest to tak realistycznie pokazane, że padłam, tzn że mój syn tak wcześnie lekcję odebrał, zanim zdążyłam się zająknąć na temat 🙂