Cytat tygodnia

Idą święta. Producenci wszystkiego dostają pierdolca. Gdy kupuję produkty codziennej potrzeby nie zwracam uwagi na design. Tylko na cenę. No i w promocji kupiłam 12 rolek papieru toaletowego. „Edycja świąteczna”, było napisane na opakowaniu. Przyniosłam to do domu, rozpakowałam, Córka Pierwsza weszła do łazienki i krzyknęła:

– O rany, czy oni powariowali???? Świąteczny papier? Ja mam sobie Mikołajem tyłek podcierać????

Jakoś nie miała nigdy problemu z podcieraniem małym szczeniaczkiem labradora…

.

.

.

Córka Druga:

– Mamo, rusz pupę i zrób mi to malinowe mleko

16 odpowiedzi na “Cytat tygodnia”

  1. Matka Sanepid pisze:

    dzisiaj taki temat do dupy

  2. No ja po wysprzataniu mega bałaganu w pokoju 6-letniego syna usłyszałam: „Ale musiałaś się napracować…” Nie wiem skąd mu się biorą te teksty 🙂

  3. Kasia Singh pisze:

    A jak sie robi mleko malinowe?

  4. Taaa. ..synu, ubierz kapcie.
    Syn (lat 4) To podaj mi mamo…
    Synu,Twoje nogi, Twoje kapcie, sam weź
    Syn: czy ja wszystko muszę robić za Ciebie?
    Kurtyna

  5. Gadam z małżonem o jego niełatwej rodzinie. W pewnym momencie rzucam: Ale ja straszna jestem, nie? Z pokoju obok sześciolatka odpowiada: To się pomaluj…

  6. W biedronce są ręczniki papierowe zadrukowane przepisami 😛 teraz wycierając rozlane mleko możesz przyswoić przepis na świątecznego śledzia czy cuś 😀 😀

  7. Syn (4) idzie dzisiaj spać i rzuca: dobranoc,pa pa, a teraz możesz mamo iść na imprezkę 🙂
    Gdybym tylko miała siłę. ….

  8. maremi pisze:

    Proszę, błagam, który to sklep???? na serio, nie żartuję….Proszę o nazwę, choć pierwszą literkę…

  9. Dziewczyny czujne są:)) A może to obraża ich uczucia religijne? Bo w końcu Mikołaj to święty, nie?!

Skomentuj kobietawkryzysie Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *