Gorączka czy życie?

Córka Pierwsza ma dzisiaj jakieś problemy ze zdrowiem. Po południu stwierdziła, że boli ją głowa i poszła spać, wstała z lekką gorączką. Ale po pewnym czasie zaczęła szaleć, biegać, bawić się w chowanego.

– Córko, dobrze się czujesz? Bo jesteś jakaś ciepła…

– Dobrze. Jak człowiek jest ciepły to żyje, a jak jest zimny to nie żyje.

19 odpowiedzi na “Gorączka czy życie?”

  1. haha pisze:

    Proste! Riposty CP doprowadzają mnie do łez 🙂 Pozdrawiam

  2. Kucak pisze:

    proste 🙂

  3. dorotaczekolada pisze:

    no jakie to oczywiste:)
    moja 3 letnia corka ostatnio udawała latającego ptaka,kiedy babcia tez chciała i nie mogła się unieść moja córa oświadczyła: „musisz babciu zdjąć kapcie, bo ptaki latają bez kapci”. też proste co?;)

  4. Nina pisze:

    Swietna jest!!!

  5. elle pisze:

    haha, świetna jest Córa 🙂

  6. oaza pisze:

    Matka co taka zdziwiona przecież to oczywista oczywistość :))) CP ma naprawdę cięte riposty 🙂

  7. marta pisze:

    no tak,jakie to proste i oczywiste.

  8. AalillaA pisze:

    Uwielbiam rozumowanie dzieci 🙂

  9. aisinom pisze:

    Jak to mowia , nie daleko pada jabłko od jabłoni 🙂

  10. Zapalka pisze:

    Dzieci goraczka moga reagowac na duze emocje …

  11. marta matka parki 7 i 5 lat :) pisze:

    o matko dziś dostałam od swojej przyjaciółki książkę z dedykacją (brak kółka) ale i tak się bardo cieszę jutro ją przeczytam jak tylko procenty ze mnie wylecą . Kocham tą swoją Kaśkę

  12. malgo pisze:

    Rozbrajające. Najlepsze jest w tych naszych dzieciaczkach to, że człowiek nigdy takiego tekstu by nie wymyślił, a im to wychodzi tak … naturalnie.
    Szczęśliwego Nowego Roku 🙂

  13. Hej Hop Sanepidowa Matko!
    co ja bym dała żeby tak Dzieciory dało się hibernować, choć na godzinkę dziennie…
    Dziś swojego w kołdrę tak zawinełam, że się ruszyć nie mógł, mówię SPAĆ – i zasnął, ozancza to, że wieczór będzie przesrany, nie ma dwa razy dziennie dnia matki…

  14. Agga24 pisze:

    Moje Chłopaki kichaj i prychaj i jak mowię, żeby coś zrobili to oczywiście słyszę „ale my jestesmy chorzy” Do grania na komputerze i telewizora zdrowieją momentalnie.
    A i jeszcze ksiązka dotarła. Bardzo dziękuje

  15. Ewa pisze:

    no, bardzo rozgarnięta czterolatka:-)) w gratisie z urodą!

  16. Kropka75 pisze:

    To matka nie wiedziała, że trzeba być ciepłym, by żyć? 😀

  17. olguska pisze:

    wow dobry tekst hehe

  18. Kaja pisze:

    Wszystkiego najlepszego w nowym roku!
    I dla córeczek i Mamy – dużo ciepłego życia :)))

Skomentuj dorotaczekolada Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *