Heh. Ciężko pracuję. Naprawdę. Jestem niewyspana, zmęczona, rozdrażniona i jeszcze ciągle mi ktoś brzęczy przy uchu. Ale kasa mi z drzewa nie spada, to klepię po 20 tekstów na temat biur w Krakowie. Od dwóch dni więc chodzę po domu w słuchawkach na uszach. Ja słucham muzyki, Córka Druga gada, kłóci się z CP, biega, wrzeszczy, skarży, przychodzi co chwilę, mówi coś do mnie, ja nie mam pojęcia co, bo mi tam gra Chris Cornell. Albo Florence. Cokolwiek, byle głośno, byle nie słychać było, co też córki wyrabiają.
Niestety dzisiaj nie zdążyłam założyć słuchawek, CD leżała na podłodze na plecach i okręcała się wokół własnej osi. I brzęczała, brzęczała, wiecznie brzęczała Kręciła się i spytała:
– A jak ja rozpoznam czy moje dziecko to dziewczynka, czy chłopak?
– Ale, że.. że co? W brzuchu jak będzie, czy jak już wyjdzie?
– No jak wyjdzie…
Westchnęłam głęboko, bo już naprawdę chciałabym skończyć to zlecenie i mieć kasę na seksowne body… wróć! na sweter w serek, i zaczęłam mówić, że chłopcy przecież mają siusiaka, więc jak się rodzą, to od razu widać.
– Aaaaa, no tak! – olśniło córkę i opisała narządy męskie tak, że udowodniła, że dokładnie wie o co chodzi, tylko na chwilę zapomniała. – A dorośli chłopacy też takie siusiaki mają?
Na końcu języka miałam, że tak i że to ich używają do myślenia.
Ale nałożyłam już słuchawki i zagłuszyłam córkę Hozierem…
Chyba ubiore słuchawki bo moje też mnie wnerwiaja dziś wyjątkowo,ciągle do mnie mówią i nie moge nic zrobić
ooo dokładnie. To jest cudowne, jak one mówią, a słychać tylko śpiew Krzysztofa…
Twoje też ledwo oczy otworzą nadają od razu?
a co ciekawe – im wcale to nie przeszkadza. Mówią i się cieszą, jak kiwam głową. Zapewne pytają czy mogą obejrzeć bajkę, wypić resztę rumu albo odkręcić gaz, ale wyglądają na zadowolone, a ja mogę pracować..
Małgorzata Grędziok Ćwiękała nawet przez sen gadają
Uff to znaczy że nie tylko moje sa takie
Młody w środku nocy wstał coś gadał i za cholere nie chciał iść do łóżka dalej spać.
Moje niestety nie były takie proste w obsłudze – domagały się odpowiedzi i niestety nie wystarczało/wystarcza kiwanie głową czy zdawkowe yhm czy tak.. Za kabelek ciągnęły i słuchawki wypadały…. To kara za to , że jak byli mali ja do nich nadawałam czasem nawet sen zaburzając … 😛
Nazwisko zobowiązuje 😉 ?
Ja słuchawki zakładam dzieciom, żeby sobie coś tam słuchały i nie marudzily za dużo…
Hozier! Dobry wybór!
Trochę przynudza przy dłuższym słuchaniu
jeszcze na dłuższe słuchanie się nie zebrałam. Tylko po jednym utworze na raz…
Katalin Hartai a to wtedy da radę 🙂
Och dwie córki potrafią nieźle dać w kość. Ciągłe kłótnie – to jedna drugiej lalkę przełoży, to ubranie podkradnie i założy do szkoły. Słuchawki to przydatna sprawa:).
Albo stopery… I wtedy słychać ciszę. I jest bosko…
Stopery powodują u mnie dyskomfort
Moja Mama też tak mi przytakiwała na wszystko. Do momentu, gdy siedząc na kuchennym stole podważyłam śrubokrętem szybę w oknie :D. Dopiero po trzasku tłuczonego szkła kapnęła się, że chyba niepotrzebnie się zgadzała 😀 Miałam 3 latka.
Moja 7-latka ostatnio miała do nauki na religię modlitwę, w której jest słowo „dziewica” (i chodzi oczywiście o Maryję), no i mi się pyta: „a kto to jest dziewica?”, no to jej oględnie mówię, że kobieta 😀 😛 no a dokładnie, to ma się pani na religii spytać, skoro pani taką modlitwę zadała 😉 . A może Matka Sanepid ma jakąś błyskotliwą odpowiedź dla 7-latki w tej kwestii, tak ciągnąc tematy płciowe itd. 😛 ?
Powiedz jej, że smoki zjadły dziewice i już nie ma żadnych
Mam podobnie, syn lat 7 dopytuje sie jak nazywają sie żeńskie narządy płciowe – jakoś cipa i pipka nie chcą mi przejść przez gardło ?