Idzie Córka Druga przez jadalnię dziadków, a przy stole dziadek i wujek. Córka Druga spoglądając na nich:
– Głupi, głupi, głupi, głupi.
– Nie przejmuj się, ona do wszystkich tak mówi – powiedział dziadek do wujka, by ten nie poczuł się urażony…
Idzie Córka Druga przez jadalnię dziadków, a przy stole dziadek i wujek. Córka Druga spoglądając na nich:
– Głupi, głupi, głupi, głupi.
– Nie przejmuj się, ona do wszystkich tak mówi – powiedział dziadek do wujka, by ten nie poczuł się urażony…
To nic. Ja kiedyś idę ulicą i mija mnie pani z wózkiem przy którym drepce taki dwuletni może szkrab. Szkrab mijając mnie puścił taką wiązankę przekleństw patrząc mi przy tym prosto w oczy. Zbaraniałam, a mama nic.
Od kogo się CD nauczyła? 😀
Od CP …
znam to, tyle że u mnie jest wtedy gdy się na wszystkich obraża i jest tak:
mama głupia jesteś
tata głupi jest
antosia głupia jest
a za 10 min mamo kocham cię 🙂
Hah, a kontynuując, od kogo CP?
Ach, i właściwie to mam pytanie o przedszkole CP, w temacie. Czy ona z przedszkola nie przyniosła jakichś wulgarnych słów nauczonych od innych dzieci?.. Bo tyle słyszę że dzieci się dużo tego od innych maluchów uczą że aż ciekawa jestem.
Nie, wulgarnych nie, ale jakieś kretyńskie powiedzonka typu „sisi kupa”
O kurcze to ja myślałam, że tylko u nas temat kupska, tyłka itp na czasie. Od kilku mam dowiedziałam się że to minie i wiele dzieciaków przedszkolaków tak ma uffff