Czego nie kupować dzieciom pod choinkę?

Zakazane prezenty – napisanie takiego artykułu Matce Sanepid zlecił portal Hello Zdrowie. To mój drugi tekst na stronach tego portalu, a poprzedni: Zoom na bloga wciąż tam jest.

Zapraszam i znikam, ponieważ „zarobiona jestem”. Biegamy z OB po urzędach, bo musimy przemeldować Córkę Pierwszą, żeby spokojnie posłać ją do malej, wiejskiej szkoły, wyrabiamy córkom dowody, żebym mogła w ramach akcji „a idźcie w cholerę” wsadzić je do samolotu i wysłać do ojca. Co prawda OB twierdzi, że pewności nie ma czy je odbierze z lotniska, ale zawsze lepiej mieć taką możliwość niż nie mieć.

A teraz specjalnie dla tych, którzy wstają o 5:00, 6:00, a nawet 7:00, bo dzieci nie pozwalają im spać…. Cóż, u nas też tak było. A coraz częściej jest tak:

10 minut po dźwięku budzika:

Śpią w moim łóżku....

Śpią w moim łóżku….

kwadrans po tym, jak OB ubrał CD. Godzina 7:35….:

Śpi nadal...

Śpi nadal…

40 odpowiedzi na “Czego nie kupować dzieciom pod choinkę?”

  1. kasiapyra pisze:

    Słodkie panny 😉 Kurczę nie wiem jak to będzie gdy moja córka pójdzie do przedszkola, bo ona jak się nie wyśpi to jest potworem strasznym

  2. Paula pisze:

    Ale słodziaki 🙂
    Piękną masz pościel- skąd ?
    Łóżko drugie- Ikea, mega wygodne jak dla mnie 😀
    pozdrawiam!

  3. dont_give_up pisze:

    OB raczej bedzie musial po corki przylatywac i je odwozic, bo wiekszosc lini lotniczych (chociaz sa chyba wyjatki) zastrzega sobie, ze bez opieki doroslego moga latac dopiero dzieci powyzej 14 lat.

  4. GIMolki pisze:

    A w sobotę to się same przed 7 obudzą:) Dzieci to złośliwe bestie są:)

  5. Agnieszka CoTu NieMieszka via Facebook pisze:

    no cóż – nie ciesz się MS. Dzieci to potwory dobrze wytrenowane i zaprogramowane, żeby matkom życie uprzykrzyć. Do szkoły na 9 wstać nie chcą i przeżywam codzienną walkę poranną o wygrzebanie ich z łóżek. Za to jak tylko wypadnie dzień wolny (nie ważne sobota czy środek tygodnia) młodsza melduje się u nas w łóżku o 6… Bez komentarza.

  6. Iza D. pisze:

    Taaaa, standard to pobudka o 5 (przecież to środek nocy jest :P) chociaż w tygodniu jak muszę wstać do pracy to Mała (1,5 roku) potrafi spać do 7. Marzę jak zawołam: „wstawaj”, a ona odkrzyknie: „Mamo, jeszcze 5 minut, dopiero 9 „:P

  7. mamaaga pisze:

    MATKO ale mnie kiedys nastraszyłas mówiąc że córka Twa od urodzenia ryczy i skrzeczy, u nas jest to samo i trwa już 16 miesięcy, rano , wieczór, w południe i w nocy! powiedz jak żyć ?!?! olewać? może stopery czy co? myślałam ze to sie już dawno temu skończy a tu mówisz że może jeszcze trwac i trwać ?!

  8. Elenka pisze:

    Hehehe 😉 To moja szybko doszła do tego etapu… Aktualnie do 8 mam spokój (i śpię razem z Demolką 😛 ).

  9. mryczka pisze:

    też tak śpię rano jak CD, gdy mnie moje łóżko pokona przed wyjściem na autobus ;D

  10. olacom pisze:

    serio?? wow, marzenie jak dla mnie! u mnie budzik nie dzwoni a już młody stoi jak surykatka gotowy do działania…

  11. kachula pisze:

    Starsza bestia wstawała o 5.30/6.00 do czasu mego powrotu do pracy, gdzie muszę ją niemal odrywać od kołdry o 7.30! Druga za to odpuszcza od urodzenia, co prawda około 6.00 czuło głód, ale zaspokojone spało do 8-9!!! Ps.: Dlaczego w przedszkolach te śniadania są tak wcześnie?

  12. werka pisze:

    no i tak 3mać! :D:) Tatuś zdolniacha, zajebista Córa! 🙂

  13. Anna Węcław via Facebook pisze:

    U nas to samo. W tygodniu spi do oporu. W sobote, a juz na pewno w niedziele – wstaje po 5. Kaze sobie zrobic mleko, wytrabi flaszke i tnie komara dalej. A my zlopiemy kawe,bo juz nie ma opcji sie polozyc. Bo wlasnie Mlodszy wstal i domaga sie jedzenia….

  14. floe1 pisze:

    córki śpią w łóżku matki – gdzie noc spędziła matka? – nie widać dla niej tam miejsca – a OB – miał gdzie spać? ;> czyli wyspane tylko córki…. 😉

  15. No kurde molek, jak mawia moje dziecko, to jest jakaś opcja w standardzie. Myślałam, że tak to tylko u nas.

  16. Matko dowód dobra rzecz ale dopóki nie skończą 8 lat samych w samolot nie wsadzisz próbowałam…

  17. Matko ja już w tej chwili zgłaszam kandydaturę syna mego do ręki panny zacnej CD 🙂 Jak Cię czytam i oczami wyobraźni widzę że to będzie para idealna 🙂

  18. Dziewczyny w jakie linie lotnicze można dziecko wpakowac ? Już się zastanawiałam jak moje starszego wysyłać do babci na wakacje

  19. magdaBem pisze:

    To prawda że najbardziej kochamy swoje dzieci gdy śpią…zdjęcia absolutnie cudowne:)

  20. mamaliluśki pisze:

    To kiedy i u mnie tak będzie?? Bo jak na razie to dzień w dzień pobudkę mam o 5:00 :[

  21. M pisze:

    siedzę, czytam i ryczę :-))

  22. Misia pisze:

    Uwielbiam śpiące córki. Do dzisiaj robię fotki i nagrywam filmiki jak posapują we śnie, choć mają 15 i 17 lat… Czas szybko płynie Matko.

  23. Monika Marszalik a się na OB wkurzyłam…..

    😉

  24. SzafaSkrajnej pisze:

    SŁit focie :))

    a pro po „słit focia”. Pamiętasz dylemat czy powiedziec w radio „samojebka”?
    W „moim radiu” można..Ale trzeba się nazywac Szymon M. …taka dygresyja…
    pzdr

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *